Lata 80te to złoty okres dla kina grozy. Lepsze lub gorsze horrorowe pozycje wyrastały jak grzyby po deszczu. Rok 1985 natomiast przyniósł światu zarówno moją skromną osobę jak i jeden z najdziwniejszych tworów z tamtych lat. Przyjrzyjmy mu się więc bliżej. Panie i panowie, przed państwem: "Attack Of The Beast...
Jeden z moich ulubionych horrorów klasy C. Autentycznie zabawny i pocieszny. Rok 1920. Gdzieś na bezkresie Północnego Atlantyku tonie płynący z Anglii statek. Grupie rozbitków (zarówno mężczyznom, jak i kobietom) udaje się przeżyć w szalupie ratunkowej. Docierają na z pozoru opuszczoną wyspę, jak się jednak później...
Bardzo zły horror rodem z kina drive-in. Kilka ocalałych z zatopionego statku osób dobija do brzegu wyspy. Okazuje się, że zamieszkują ją dziwne, małe krwiożercze kreatury ze świecącymi oczami i bujną czupryną, które lubią trochę pokąsać...
Film polecam miłośnikom "złych filmów". Stworki robią niezły terror, choć...
Do "B" to mu jeszcze dużo brakuje. Nie ma się co rozpisywać, bo w tym filmie kiepskie jest wszystko, no może za wyjątkiem kilku momentów muzyki. Kandydat do jednego z najgorszych horrorów w historii. Jeśli znajdą się jacyś poszukiwacze takich "pereł", którzy z zawodowej ciekawości kompletują sobie listę szmir, mogą po...
więcejFilm wyraźnie inspirowany trzecim segmentem "Trilogy of Terror". Tu mamy dziesiątki małych krwiożerczych potworków, z wyglądu przypominających laleczkę Zuni! Film ma bardzo dobry klimat i niezły scenariusz (poza prostotą nic mu nie można zarzucić, a ta w ogóle nie przeszkadza). Efekty specjalne, jak na niski budżet i...
więcej