PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=755384}
6,5 68 452
oceny
6,5 10 1 68452
5,7 23
oceny krytyków
Atomic Blonde
powrót do forum filmu Atomic Blonde

To zupełnie inny typ filmu. John Wick jest pastiszem "kina zemsty" - główny bohater likwiduje wrogów setkami jednym pistoletem i jest praktycznie niezniszczalny. Atomic Blonde to pulpowe kino szpiegowskie - takie w starym stylu, gdzie każda postać jest podwójnym, potrójnym, czy poczwórnym agentem i w sumie do ostatniej minuty nie wiadomo do końca o co chodzi. Postawiono tu też na naturalizm. Sceny walki wręcz nie kończą się po jednym ciosie - trwają długo i masakrują bohaterów (obrażenia magicznie nie znikają w kolejnych scenach). Ponadto przy strzelaninach ktoś zadał sobie trud liczenia pocisków. Główna bohaterka musi zmieniać bronie (dla porównania Wick w scenie w łąźni z 9-strzałowego Glocka zabił ponad 30 osób).

Chociaż lubię Wicka, to i Atomic Blonde polecam - trzymająca w napięciu intryga jest na idealnym poziomie skomplikowania - ciężko się zgubić, ale jednocześnie nie wiadomo kto jest "tym dobrym" i z kim trzymać. Sceny akcji już w trailerze wyglądały świetnie. No i jest jeszcze soundtrack, który idealnie pasuje do pulpowego klimatu i na pewno dostaje się do najlepszej trójki OST z tego roku.

ocenił(a) film na 8
pikerek

Pierwszym akapitem już bardzo mnie zachęciłeś.
Z wielką przyjemnością wybiorę się na ten film, m.in przez aktorów

ocenił(a) film na 10
pikerek

Wick jest przy tym nudny ale może dużą role gra oprawa...

ocenił(a) film na 8
pikerek

Zgadzam się, bardzo podobał mi się realizm walki, zwłaszcza potyczka głównej bohaterki z agentem KGB, tym takim blondaskiem. Rzadko się zdarza w filmach, że bohaterowie są tak realistycznie podatni na zmęczenie, przyjęte ciosy i poturbowanie...

kubutek28

wow, realistyczne? gdzie?
realistycznie to czlowiek jest w stanie zniesc znaaaacznie mniej, a co dopiero ciosy od takiego zabijaki.
tutaj raczej realizmu nie ma, tylko akcja, montaz i muzyka.

El_Draque

No właśnie ja odczułam ten realizm. Zwłaszcza jak chciała się podnieść i straciła równowagę i walnęła o drzwi. Pamiętajmy, że oni są wyszkoleni, wyćwiczeni jak nie wiem co. Poza tym serio, adrenalina może sprawić, że człowiek biegnie na urwanych kończynach... Historia zna takie przypadki

aleera89

... nawet zawodowy bokser pada od 1 strzalu, twarzy nie wycwiczysz, czlowiek ma pewna wytrzymalosc , a w tym filmie zostala ona przekroczona wielokrotnie.
wdajesz sie w bojki w kanpach co jakis czas? moze uczestniczysz w walkach fullcontact, albo jestes najemnikiem i masz takie akcje na jakis wojnach?
jesli nie, to posluchaj kogos kto zna to z autopsji - to nie jest realistyczne, to mialo wygladac ostro i tak wlasnie dla ciebie wyglada. poza tym realistycznie nikt nie robi takich wygibasow bo po co.

El_Draque

matko, film, który jest do bólu realistyczny nie jest już przyjemny dla oka, czyż nie? Kurcze blaszka.. czepiać się do filmu fabularnego, który skupia się przede wszystkim na akcji i mordobiciu, że bohater nie pada od 1 gonga... Oglądaj dokumenty, wtedy będziesz miał realność :D

aleera89

dlatego jest "naturalistyczny" i sugestywny, dobrze sie oglada, ale z realizmem to wiele wspolnego nie ma.

ocenił(a) film na 9
El_Draque

Gdybyś trenował sztuki walki, np. Yawara Jutsu, to sam na własnej skórze byś się przekonał, że da się wyrobić sporą tolerancję bólu.

Bruce_Lee

taaa i jeszcze miesnie na twarzy...
co ma bol do wytrzymalosci? pisze to dlatego, ze wiem o czym mowie.
pewnie powiesz mi ze ustoisz na nogach jak ktos trafi cie niezbyt nawet mocno w splot sloneczny? ja mysle ze przez kilka minut bedziesz lapal oddech, zeby sie nie ususic. podobnie po strzale prosto w gardlo.
jednak ciekawi mnie jak trenujesz wytrzymalosc na taki sredni krotki sierp lokciem w podbrudek, kiedy rzuchwa rabie cie w twoj wlasny blednik i odmawia dlalszej wspolpracy po zlamaniu? ile sekund juz wytrenowales do zaliczenia deskek?
nie bede ty wspominal nawet o zwyklym kopie z obrotu gdziekolwiek w glowe, tak bez finezji za to ciezkim butem...

ocenił(a) film na 9
El_Draque

no to idź poćwicz i wtedy zabieraj głos, bo póki co to "nie znam się, a się wypowiem"...
btw, trafić w splot jest niezwykle trudno.

sucinum

tak tatku, startowalem kilka razy w full contact, z 15 lat temu, ale pewnie nie mam pojecia jak trafic w splot...

ocenił(a) film na 7
El_Draque

Ha ha ha. "zawodowy bokser pada od 1 strzalu" - ty z autopsji jesteś tym bokserem?
Dam Ci radę: nie mów o sobie zawodowy, bo mi się zajady robią.

Leszy2

Gdzie ja powiedzialem ze jestem zawodowym bokserem? masz problemy z czytaniem czy rozumieniem czytanego tekstu?
Dokladnie tak jest, bokser pada od jednego celnego strzalu, trafionego w koncowke podbrodka i blednik, splot sloneczny lub inny wrazliwy punkt, cala reszta to takie obmacanie sie z przeciwnikiem. Czasem kontrakt mowi ze walka musi trwac przynajmniej tyle a tyle rund. Czasem nie ma nokautu tylko punkty, bo nic dobrze nie weszlo.
tu masz skrajny przypadek:
http://www.polsatsport.pl/wiadomosc/2017-09-09/efektowny-nokaut-po-pierwszym-cio sie-na-gali-usyk-huck-wideo/
Zreszta, widziales kiedys walke zawodowych bokserow bez rekawic, ktore rozkladaja sile uderzenia na duza powierzchnie? Wiesz jak to sie konczy?

ocenił(a) film na 7
El_Draque

To ty raczej masz problem z czytaniem.
Nigdzie nie powiedziałeś, że jesteś bokserem, dlatego tez o to zapytałem, a nie powoływałem się na takie twierdzenie.
Rewelacyjna informacja. Mógłbyś mi w takim razie podać dokładny czas na filmie, jeśli masz taką możliwość, w którym bohater zadaje taki cios w koncowke podbrodka i blednik, splot sloneczny lub inny wrazliwy punkt?
Robisz coś z ta wiedzą? Gdy się o tym dowiedzą bokserzy....Przecież ona może zniweczyć całą dyscyplinę bokserską. Kto będzie chciał oglądać widowiska jednego ciosu? Lepiej pozostań anonimowy lub siedź cicho, bo możesz posmakować takich ciosów od bokserów, którzy właśnie stracili pracę.

Leszy2

bajdurzysz i nie wiem nawet na jaki temat...

ocenił(a) film na 7
El_Draque

Czyli masz problem z czytaniem.

Leszy2

https://www.youtube.com/watch?v=8KSB4XtfFfo

https://www.youtube.com/watch?v=DbObupt8mYw

rewelacja nie? nawet bokser pada od 1 strzalu...

ocenił(a) film na 7
El_Draque

Mam ci podesłać filmiki, na których bokser nie pada od jednego strzału?

Leszy2

po co? przeciez napisalem, ze jesli nie pada, to znaczy ze nie zostal trafiony.
dlaczego nie zostal trafiony dobrym "strzalem" to natomiast temat na osobne dywagacje...

tematem rozmowy bylo cos innego/

ocenił(a) film na 7
El_Draque

Jeśli nie pada to znaczy że nie został trafiony - dlaczego tej złotej myśli nie stosujesz do filmu? To było tematem rozmowy.

Leszy2

bo w filmie ewidentnie nasi agenci zadaja mordercze ciosy, z ktorych prawie kazdy powinien zabic?
ewentualnie przewracaja sie i wstaja troche sie zataczajac smiesznie i tluka sie dalej, splywa to ponich. to nie jest realizm.

przyjzyj sie dla przykladu bokserom, po 1 strzale goscia wyliczaja, zwykle nawet jak wstanie to nie nadaje sie juz dalej do niczego, slania sie i wystarczy mu juz jakiekolwiek jedno spluniecie. zwykle sedzia konczy na tym walke tak zwanym nokautem technicznym, inaczej przeciwnik by takigo zatlukl na smierc. w taekwon-do jest znacznie gorzej, tam prawie nikt z dech sie juz nie podnosi o wlasnych silach.
https://www.youtube.com/watch?v=WPVuC6ugmAw
a przeciez maja helmy, bo by sie pozabijali...
wiec nie pisz, ze nie dostrzegasz korelacji, na filmie dostaja kilka razy pod rzad w glowe i jeszcze chodza.

ocenił(a) film na 7
El_Draque

Jak to zadają mordercze ciosy? Przecież to aktorzy, walka jest udawana, a skoro jest udawana i aktorzy żyją to nie mogły to być mordercze ciosy. Jakim cudem dopatrzyłeś się tam morderczych ciosów?

Leszy2

otoz takim cudem moj niemrawy umysle, ze film opowiada historie super agentow... i w tej opowiesci sa bijatyki.
i ktos tam wczesniej stwierdzil, ze owe bitki oddane sa realistycznie, otoz nie, quod erat demonstrandum. tyle w temacie.

idac twoim torem rozumowania, wystarczylo stwierdzic: "ale gdziez by tam, przeciez to film, tam nic nie jest realistyczne",prawda?
wiec o czym mowa, probujesz rozbawic i prawie ci sie udaje... powiedzmy ze wybrnales z twarza i zakonczmy na tym.

ocenił(a) film na 7
El_Draque

Otóż, twój niemrawy umyśle, są na tyle realistyczne, że dałeś się nabrać na mordercze ciosy.
Niech będzie, że kończymy.

ocenił(a) film na 8
Leszy2

cios w żuchwę miażdzący błędnik, muszę to zapamiętać XD

El_Draque

Zaczepił Cię troll w osobie Leszy2. Mógłbyś z nim dyskutować do końca życia i z tej dyskusji niewiele byś wyniósł oprócz niepotrzebnych negatywnych emocji.

Leszy2 nie jest specjalnie zainteresowany merytoryczną rozmową. Skupia się na grze słowami. Ciągle interpretując inaczej ich znaczenie, by osoba z którą dyskutuje pogubiła się. W dyskusji bardziej skupia się na wywołaniu negatywnych emocji u rozmówcy niż na wspólnym dojściu do jakiejś konkluzji. Stosuje w tym celu zaczepki osobiste, drwiny z rozmówcy itp.

krzysyek

Niestety z trolami tak jest, ten na szczescie zadowolil sie ostatnim zdaniem.
Natomiast mam nadzieje, ze jesli ktos to przeczyta szybko dojdzie do takiego wlasnie wniosku kim jest Leszy2.
Dzieki i pozdrawiam!

ocenił(a) film na 6
kubutek28

Realizm walk? Naprawdę? Dziewczyna pokonuje wyszkolonych facetów w walce wręcz? Gdzie takie starcia można zobaczyć w realu?

per333

Pokonuje, ale jakim kosztem. W większości filmów, nawet jak ktoś dostaje w twarz, to nie ma śladu. Tu, bohaterowie słaniają się ze zmęczenia, są poobijani, itp.. Daje sie odczuć pewną naturalność.

per333

Zależy gdzie takiego trafi. Oczy, krtań , jądra chociazby eliminują oponenta dość szybko. A jeżeli jest szybka i zwinna to może go zamęczyć bo im ktoś ma większą masę ciała tym szybciej się męczy (coś jak Pudzianowski) ;)

ocenił(a) film na 6
Raister

Żadna kobieta, choćby bardzo szybka, nie powaliłaby Pudziana, ani nikogo jego postury i wytrzymałości na ciosy. Gdyby tak łatwo było powalić silnego człowieka, to walki MMA trwałyby 3 sekundy, bo lepszy, szybszy wyprowadziłby cios kończący. Nie istnieją takie ciosy kończące i nigdy jeszcze świat nie widział kończącego ciosu po 3 sekundach w wykonaniu szczupłej kobiety. Ten film pod tym względem to bajka, to fantasy, to fantastyka dla naiwnej i infantylnej młodzieży, o bardzo małej wiedzy ogólnej.
Kobieta ma zaledwie 60% siły mężczyzny. Przeciętnie. Ale ta dysproporcja rośnie w tempie geometrycznym im silniejszy i lepiej wyszkolony jest facet. Najsilniejsze kobiety mają już tylko jakieś 30% siły najsilniejszych mężczyzn. To jest nie do przeskoczenia, chyba, że w fantasy albo w chińskich filmach karate z lat 70.

per333

MMA nie porównuj do realnej walki bo ma ono swoje przepisy tj nie wolno kopać w krocze (jak swego czasu Mamed jakiegoś Japończyka) . Ciosy kończące istnieją bo to jest uwarunkowane anatomicznie. Bo co zrobiłby facet szybkiej kobiecie gdyby dostał paznokciami po oczach? Albo gdyby nie mógł oddychać? :)

ocenił(a) film na 6
Raister

Nadal łudzisz się bajkami dla dzieci. Rzeczywistość, w której żyjemy obala te mity. W sporcie, w dyscyplinach gdzie wyniki są wymierne, kobiety zawsze ustępują mężczyznom wyraźnie. Gdyby Justyna Kowalczyk, swego czasu należąca do najlepszych z najlepszych w swojej dziedzinie, walczyła z mężczyznami, NIGDY nie zakwalifikowałaby się do trzydziestki, nigdy nie zdobyłaby choćby jednego punktu pucharu świata. To jest przepaść w sporcie zawodowym i seniorskim.
Siła, szybkość, dynamika, hormony, męskie włókna mięśniowe oraz odporność na ciosy. Osoba o budowie Theron straciła by przytomność po zainkasowaniu jednego bezpośredniego ciosu w twarz od wyszkolonego mężczyzny ważącego około 100 kg, przy maksymalnej dynamice uderzenia i wyprowadzeniu ciosu pod odpowiednim kątem. Prawdopodobnie ze względu na budowę anatomiczną miałaby pękniętą podstawę czaszki po takim uderzeniu. Walka by się skończyła.
W filmach fantasy dla dzieci i młodzieży laska może zainkasować i sto ciosów, skończy się co najwyżej na podrapaniach i poszarpanej sukience ;)
Wyrośnij z bajek, spójrz na fakty i rzeczywistość. Wskaż mi przypadek w sporcie zawodowym, w którym kobieta pobiłaby męski rekord w dyscyplinach siłowych, wytrzymałościowych lub w walce full contact byłaby w stanie pokonać wyraźnie silniejszego, większego i cięższego o kilkadziesiąt kg faceta.
Nigdy w dyscyplinach olimpijskich do takiego precedensu nie doszło, a igrzyska nowożytne, gdzie zachowywane są wyniki pomiarów, organizowane są już od ponad stu lat. Tysiące, setki tysięcy zawodów profesjonalnych i nigdy bajka nie stała się rzeczywistością, w żadnej dyscyplinie sportowej, w żadnej konkurencji.

per333

A ty zamiast bajdurzyć coś tam o bajkach to zacznij czytać ze zrozumieniem.
Pisałem o realnej walce gdzie nie ma reguł jak w sporcie i można bić we wrażliwe miejsca dzięki którym drobna laska może wyeliminować wielkiego mięśniaka. To jest anatomicznie uwarunkowane :)

ocenił(a) film na 6
Raister

I faktycznie niespotykane. Szczupła laska może pokonać menela spod budki z piwem, ale mięśniaka o profesjonalnym przygotowaniu fizycznym i technicznym nie ruszy. Dostanie raz w delikatny kościec i odpłynie, bo biologicznych ograniczeń nie da się oszukać.

per333

Ruszy jeżeli będzie od niego szybsza. Poza tym pisałeś wcześniej o masie więc teraz nie ucikaj w "przygotowanie" :)

per333

A co do rywalizacji kobiet i mężczyzn w biegach narciarskich to poczytaj o zakładzie Johaug i Mandta, ciekawe czy dalej będziesz wtedy pisać głupoty :)

ocenił(a) film na 6
Raister

Co ty gadasz, młody człowieku. Teraz już widać z kim mam do czynienia. Ty nie rozumiesz najprostszych rzeczy, nie potrafisz niczego od siebie odróżnić. Najpierw mówisz o walce wręcz, a potem o zupełnie innym przypadku, gdy malutka Johaug ma wbiec pod górkę ścigając się z umięśnionym i ciężkim wieloboistą. Każdy wiedział, włącznie z Mandtem, że tego ciężki facet nie wygra, bo malutka Teresa dźwigała pięć razy kilo mniej pod górkę. Dźwigała samą siebie. On operował toporną siłą fizyczną a ona płynęła w powietrzu nie ważąc prawie nic i podpierając się swoją techniką. Na litość boską, nie dziwne, ze wierzysz w bajki, skoro w taki specyficzny sposób odbierasz rzeczywistość.

per333

Mandt tego nie wiedział bo inaczej by sie nie zakładał a ich wyścig jest odpowiedzią na bzdury jakie wypisywałeś na temat Kowalczyk :)

ocenił(a) film na 6
Raister

Musisz być niezwykle naiwnym i głupiutkim osobnikiem. Nie umiesz czytać ze zrozumieniem, wszystko ci się ze sobą miesza.
Kowalczyk - w sprintach mężczyźni i kobiety niekiedy startują na tym samym dystansie, na tej samej trasie. Można więc wymiernie zmierzyć rezultaty. Nigdy Bjoergen czy Kowalczyk nie zakwalifikowałyby się do finałowej trzydziestki, gdyby rywalizowały z mężczyznami. Wielokrotnie to ustalono ponad wszelką wątpliwość.
Czy tak prosty przekaz jest dla ciebie zrozumiały?

per333

Jak sobie nie radzisz na argumenty to sie bierzesz za epitety , typowe. Podałem konkretny przykład gdzie w biegu kobieta okazała się lepsza. No ale ok wrzuć jakiś link do tych swoich "wielokrotnych ustaleń ponad wszelką wątpliwośc" :)

ocenił(a) film na 6
Raister

Chłopie, ośmieszasz się. Johaug trenuje to codziennie, zajmuje się wyczynowo wbieganiem na górki, natomiast triatlonista trenuje kolarstwo, pływanie i biegi po płaskim terenie. Johaug waży tyle co nic, triatlonista 120 kg. Na krótkich dystansach, przy stromych podbiegach Kowalczyk na treningach w Nowej Zelandii prześcigała Maćka Kreczmara, swojego partnera treningowego. Ale na całej trasie nigdy nie miała szans ze słabej klasy biegaczem narciarskim.

Linki? Do czego, zagubiony człowieku? Przecież to są suche fakty. W biegu sprinterskim na 1500 metrów najlepsza kobieta miała słabszy czas o kilka sekund od najsłabszego mężczyzny z trzydziestki. Zawsze to sprawdzałem, analizowałem, podawał FIS na swoich stronach na bieżąco. Przychodzi jakiś małolat wierzący w bajki i chce fakty kwestionować? Prosisz bym ci udowodnił, że stolicą Bułgarii jest Sofia, bo ty wierzysz, że jednak Lizbona. I wierz sobie, kto ci broni, ja ci elementarnych rzeczy udowadniać nie będę, bo to jest żenujące. Jak byś był lekko upośledzony intelektualnie. To jest niesamowite, że ty, człowiek bez elementarnej wiedzy, wierzysz w mity zamiast coś konkretnie wiedzieć.
Ja wierzę w wiedzę i fakty. Fakty są takie, są niezbite, że WYMIERNE wyniki sportowe wskazują na znaczną przewagę mężczyzn, gdzie się nie obejrzysz, w każdej dyscyplinie, w każdej konkurencji, za wyjątkiem WKKW i gimnastyki artystycznej.

Nigdy pewnie nie zastanowiłeś się, dlaczego kobiety nie rywalizują z mężczyznami na zawodach profesjonalnych.

per333

Sam się ośmieszasz chociażby owym przytaczaniem Kowalczyk prześcigającej Kreczmara co również obala tezę którą tu lansujesz. Owszem Johaug jest lżjesza no i co? Grunt że obie panie w podanych przykładach WYGRAŁY z męzczyznami co według głupot jakie tu wypisujesz nie powinno mieć miejsca :)
Podaj konkretny przykład do tego co rzekomo sprawdzałeś. Takie to trudne dla ciebie? Jeżeli FIS to podaje to wystarczy zwykły link do tego. A może to cię przerasta?
Żenujące jest twoje negowanie rzeczywistości w rozmowie i powoływaniem się na jakieś wyimaginowane statystyki :)

PS: Kobiety i mężczyźni nawet w szachach nie rywalizują. Zwyczajnie tak się przyjęło. No chyba że przytoczysz jakieś kolejne "fakty" które tylko ty widziałeś udowadniajace że jedna płeć ma tu przewagę?

PS2: Ja faktów nigdy nie kwestionuję natomiast debilizmy jakie tu wypisujesz już mogę swobodnie kwestionować bo też i dlaczego by nie? :)

ocenił(a) film na 6
Raister

Jesteś prześmiesznym forumowiczem, który sugeruje, że kobiety mogłyby osiągać porównywalne wyniki z mężczyznami. Świat, dzieciaku, jest inny. Kobiety w każdej dyscyplinie osiągają gorsze czasy i gorsze wyniki. W każdej bez wyjątku. Odbywały się niedawno ME w lekkoatletyce. Łatwo sprawdzić różnice w czasach w biegach pań i panów. Twierdzisz, że stolicą Bułgarii jest Lizbona i żądasz bym ci udowodnił, że jest inaczej. Nie wiem czy jesteś lekko upośledzony, czy może masz te swoje 8 czy 9 lat, niemniej dawno się z podobnym zjawiskiem nie zetknąłem. Człowieka, który kwestionuje rzeczywistość. I żyje w świecie bajek i mitów.
Justyna nie wygrała z Maćkiem, słaby intelektualnie człowieku. Na podbiegu, ponieważ jest dwa razy lżejsza, była w stanie go przegonić, ale na całej trasie nie miała szans. Johaug, słaby intelektualnie człowieku, na podbiegu osiąga przewagę, bo jest lekka, ale na całej trasie nigdy z żadnym profesjonalnym męskim zawodnikiem nie wygra, co udowadniają czasy sprintów. Na krótkich trasach jest od nich słabsza aż o kilkanaście sekund. Od najsłabszych mężczyzn w stawce aż o kilka sekund. Mogłaby wygrać z zawodnikami z Pucharu Świata, którzy zostali zdyskwalifikowani. Reszta zawodowców jest poza jej zasięgiem.
Ale osoba o niewiarygodnie niskich możliwościach intelektualnych kompletnie zignoruje suche fakty, suche pomiary i będzie wierzyć w bajki, w to, że na zawodach profesjonalnych kobiety biją męskie rekordy. Nigdy się to w rzeczywistości nie zdarzyło, w żadnej dyscyplinie, ale w twoim bajkowym świecie, w który tak uporczywie uciekasz, może tak rzeczywiście jest. W twoim świecie stolicą Bułgarii jest Lizbona i zdecydowanie mi to udowodniłeś.

per333

Trututu , piszesz kolejną porcję debilizmów insynuując przy okazji że ja je piszę. Chcesz sobie wierzyć w ową Lizbonę jako stolicę Bułgarii to sobie wierz ale mi tego nie insynuuj słaby intelektualnie człowieku :)
Posłużysz się jakimiś konkretami czy dalej będziesz tu bajdurzyć? Póki co dość łatwo obaliłem twe wywody jakoby kobieta w walce nie wygrała z mężczyzną. Na idiotyzmach na temat Justyny też poległeś. Więc co dalej w planie? Wymyslasz kolejne dyscypliny by dać upust swym kompleksom na temat kobiet? To nic nie da bo błaźnisz się nadal . A może jednak nie i doczekam się na jakieś konkretne DOWODY w myśl których Kowalczyk lub Bjoergen nie zmiesciłyby się w czołowej 30stce na męskich zawodach co tu już kilkukrotnie pisałeś? A może biedaczku nie znalazłeś niczego takiego więc teraz usiłujesz zamaskować bzdury które tu nawypisywałeś całą lekkoaltletyką? :)

ocenił(a) film na 6
Raister

Zaraz, w której walce kobieta wygrała z mężczyzną na poziomie profesjonalnym? Możesz podać przykład? Kiedy Johaug osiągnęła lepszy czas od profesjonalnego biegacza narciarskiego, na tym samym dystansie, na tej samej trasie? Dane FIS? Ty wciąż chcesz żebym tobie udowodnił, że Ziemia jest płaska. Jesteś mocno do tyłu w stosunku do większości populacji ludzkiej. Jak to jest możliwe, że wciąż wierzysz, że moje opinie o tym, że mężczyźni są silniejsi i szybsi są błędne? Czy takie twoje postawy już ciebie jakoś nie definiują, młody człowieku?
Zastanów się przez chwilę. Naprawdę wierzysz, że Johaug, Bjoergen czy Kowalczyk w najlepszych swoich latach pokonałyby zawodowca w biegach narciarskich na jakiejkolwiek trasie? Na jakiej podstawie w to wierzysz. To mnie niezmiernie ciekawi.

IO z 2018 w Pjongjang. Kobiety biegną podobną trasą co mężczyźni, ale na dystansie trochę krótszym - 1200 metrów.
Zwyciężczyni ma czas 3.08.74.
Mężczyźni biegną 200 metrów dalej, na dystansie 1400 metrów.
Zwycięzca ma czas 3.08.54. Bardzo podobny do zwyciężczyni, z tym, że 200 metrów przebiegł więcej.

ME w lekkoatletyce w 2018 roku. Męski zwycięzca w biegu na 800 metrów ma czas 44:63

Ten sam dystans dla kobiet: zwyciężczyni (Polka) dobiega do mety z czasem 50:41.

Rekord świata kobiet z 1985 roku to 47:60 u Marity Koch z NRD, podejrzewanej o doping.
Rekord świata mężczyzn to 43.03.

Czy podasz mi, fenomenie forumowy, jakiś rekord świata, w czymkolwiek, który dzierżyłaby kobieta przed mężczyzną?

per333

Nie pisałeś o zadnym poziomie profesjonalnym tylko cyt: "Żadna kobieta, choćby bardzo szybka, nie powaliłaby Pudziana, ani nikogo jego postury i wytrzymałości na ciosy". Nie było wzmianki o MMA lecz o realnej walce bez przepisów. Teraz zrozumiałeś? :)
Pisałeś: "Nigdy Bjoergen czy Kowalczyk nie zakwalifikowałyby się do finałowej trzydziestki, gdyby rywalizowały z mężczyznami." więc mi to udowodnij. Nie potrafisz? Ojjeej :D
Czyli jak piszesz debilizmy w sieci to jest porządku ale gdy ktoś nazywa te debilizmy wprost debilizmami to go od razu najlepiej zwyzywać prawda? Typowe zachowanie półmózga :)

per333

No ale jako fenomen forumowy rzucę ci jakies konkrety a wiec pytałes: "Zaraz, w której walce kobieta wygrała z mężczyzną na poziomie profesjonalnym? Możesz podać przykład?" Moge. Wpisz w wyszukiwarkę: courtnie korpela vs brandon han
Są nawet filmy z tego w sieci. A słyszałeś kiedykolwiek o biegach ultramaratońskich? Startują w nich kobiety i mężczyźni i w 2011 roku trzecie miejsce w ogólnej klasyfikacji zajęła kobieta, Aleksandra Niwińska z katowickiego AZS AWF.
Co tam dalej hmmm a mieszane skoki narciarskie mogą być? Jeżeli tak to: "W pierwszej serii najdłuższy skok oddała Austriaczka Jacqueline Seifridsberger – 94 m. W drugiej najdalej poszybował Niemiec Pascal Bodmer – 95 m" – podaje portal Eurosport.pl.

ocenił(a) film na 6
Raister

Mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę z własnej próby manipulacji faktami? Tak jak wcześniej to uczyniłeś przy Johaug i Mandt.
Jakie było doświadczenie Hana, jakie doświadczenie i wyszkolenie Korpeli?
Zdajesz sobie sprawę z własnej ułomności i niezdolności do prowadzenia uczciwej dyskusji?
Jeszcze raz zapytam: który rekord świata, w czymkolwiek, należy do kobiety?
I dlaczego dysproporcja pomiędzy najlepszymi wynikami męskimi a żeńskimi (w czymkolwiek) jest tak ogromna?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones