W sumie niezly choc niepotrzebny remake - do kultowego "Autostopowicza" wiele mu brakuje.
Podobnie jak Sean Bean tez zagral niezle, ale nie ma sie co rownac z kreacja Hauera.
Kilka scen moze sie podobac, a jak ktos nie widzial oryginalu to i zaskakuje w pewnym momencie. Niestety troche spieprzona i zmieniona...
Jak nazywa się ta melodia która leci pod koniec filmu kiedy ta dziewczyna zabija johna rydera? Bardzo proszę o tytuł i wykonawcę. Z góry dziękuję :)
Przednia szyba- 100baksów, komórka- chuj wie po ile tam mają (baksów)
Przeżyte wrażenia tej dupy (bo panikowała jak jebana dziwka bez klienta)- bezcenne, za to moja strata czasu była bardziej bezcenna. Ten z 68' Hitcher, jakoś przgryzłem, ale to ? Boże zlituj się.
Jeden z bardziej idiotycznych filmów świata. Nic nie trzyma się logiki ani normalnego ludzkiego zachowania.
uważam,że film jest dobry(7), świetnie się ogląda, nie nudzi, bardziej makabryczny niż pierwowzór z R. Hauerem, S. Bean niezle sobie radzi w roli psychopatycznego mordercy. Dobra rozrywka na jesienny wieczór, polecam!
czy ten film jest dobry, widziałam oryginał z R. Hauerem i nie wiem czy remake jest warty obejrzenia?
Mimo tej krytyki ja uważam że film był nawet niezły mimo wszystko , głupota bohaterów jest ukazana praktycznie w każdym filmie bo inaczej by go nie było jak by oni zaraz pobiegli na policje to film trwał by 30 minut bez sensu . Film nie porywał i jest o wiele więcej lepszych thrillerów ale...
więcejMi się podobał. Sporo akcji, masakryczne sceny, i niewyjaśniony motyw zabójcy....chyba po prostu chciał umrzeć.
Jak na remake jest niezły i tyle.Wiadomo że niczym nie może zaskoczyć a zepsuć wszystko,dlatego ten remakae filmu w porównaniu z innymi jest niezły.Brak oczu R.Hauer-a bardzo mi doskwierał :)
Bardzo dobry remake. Może nie straszny, ale ciekawy. Klimat super, muzyka nawet i gra aktorów, niektórych też nawet ;P Jedynym minusem jest to, że Autostopowicz ich cały czas znajdywał :)
niezły film ale za cholere nie rozumiem po co te śpiewające muzyczne
wstawki w momentach napięcia niszczyło to klimat i za to zrobił się bardzo
amerykańsko 5/10
Za klimat, akcję i główną rolę. Remake dobry ale nie lepszy od oryginału. Fabuła trochę "przesłodzona". Jeden gościu wybija całą policję stanową i wrabia w to dwóch dzieciaków? Trochę przesadzone ale ogólnie warto obejrzeć.
Przyznaję się, dałam Nieporozumienie, mimo, że nawet nie zaczęłam oglądać filmu, no może pierwsze 4 minuty, ale kiedy przez te pierwsze cenne cztery minuty leci beznadziejna pseudorockowa fenomenalna pioseneczka amerykańska w samochodzie pustym dialogowo - to reszta traci sens.
Niestety tak jak napisało wielu z was całkiem nieźle się zapowiadał. Nie będę opisywał wszystkich głupkowatych i niedorzecznych scen ale oglądałem wiele thrillerów/horrorów i niewiele mnie tak irytowało.
Autostopowicz rambo i kompletnie niezrozumiałe zachowanie bohaterów. W wielu tematach wszystko opisano....
Z czasem było już tylko gorzej. Niespotykanie głupkowate zachowanie i decyzje "studencików". Mieli broń... mogli sprawe załatwić w połowie filmu no ale tak... film nie mógł mieć 40 min więc trzeba było ciągnąć farse kolejne 40 min.
film ratuje nieco Sean Bean.
Ledwo 4/10.