Właśnie otrzymałem swój egzemplarz i jestem w szoku. Już pierwsza strona rozłożyła mnie na łopatki 0_o
"Na Pandorze czyha wiele niebezpieczeństw. Jednym z nich jest to, że możesz pokochać ją zbyt mocno"
Doktor Grace Augustine
Wszyscy, którzy wiele razy byli na filmie wiedzą o co biega :D
A mozesz nie spoilerować, niektórzy z nas nie mają jej, bo jeszcze nei dotarła do poznańskiego empika.
PS: Zazdroszczę.
A jaką okładkę ma książka?
taką: http://czytelnia.onet.pl/_i/ksiazki/a/avatar_cameron12.jpg ( która bardzo mi się podoba )
czy też standardową:http://static.polter.pl/sub/Avatar-Jamesa-Camerona-Tajny-raport-o-sw iecie-Pandory-bn22665.jpg
Na allegro:
http://www.allegro.pl/item876497708_avatar_jamesa_camerona_wysylka_priorytetowa. html
Szybko i sprawnie poszło. :)
Ja zamówiłem w zesżły piątek i póki co czekam, ąz empik w Białymstoku ją dostanie :)
Ja chyba się skuszę po tym fragmencie :) "Na Pandorze czyha wiele niebezpieczeństw. Jednym z nich jest to, że możesz pokochać ją zbyt mocno"
Bo to prawda w 100% :D Na allegro najlepiej jak nie ma w empikach :D
Ja właśnie zakupiłem książkę w księgarni Matras - zdziwił mnie trochę jej mały format bo liczyłem na a4 ale sama książka wydana jest fajnie.
Zapłaciłam wczoraj czyli jutro powinan być wtedy możemy porozmawiać xD... Pierwsze zdanie mnie zachęcające,ciekawe jaka będzie całość.
Avatar zawdzięcza swój sukces dzięki wspaniałym wizualnym efektom, pięknej wzruszającej opowieści i postaci Neytiri - czyste piękno.
czy ksiażka jest w formie takiej encyklopedji czy jak , bo sie zakochałem w pandorze i jej mieszkańcach i jestem ciekaw czy w książce jest opisana rasa na'vi flora i fauna pandory. bo chciał bym na nowo wejść w świat pandory , ale i tak jutro idę do kina 2 raz ;) a za tydzień może 3raz :)
Wszystko jest.
1.Opis galaktyki
2.Opis przyrody
3.Opis Sprzętu ludzi
4.Kultura Navi itp
Jestem obecnie w połowie i szczerze polecam :)
No, na książce pewnie zrobią fortunę, zwłaszcza że w filmie był ukryty przekaz podprogowy który kazdego widza skłaniał ku temu żeby ją kupić. Podobno jak puścisz film od tyłu to nagrana jest zachęta do palenia zioła, tak jak w piosence "Another one bite the dust" zespołu Queen.
Właśnie skończyłem czytać. Polecam wszystkim. Naprawdę sporo się wyjaśnia po przeczytaniu tej książki. Teraz na film i niektóre sceny patrzę trochę inaczej :)
Jest min. wyjaśnione czemu ludzie używają starych karabinów :)
Ale czy to jest pisane jak dokument opisujacy i wyjasniajacy czy jak opowiesc fantastyczna? W sensie przelozony film na ksiazke??
A czy jest cos odnosnie nauczania na`vi jezyka angielskiego? Bo to troszke naciagane;p Jakos mi sie nie widzi to ze ludzie osiedlili sie na pandorze i po prostu zaczeli uczyc angielskiego takie szychy jak Moat albo Tsu'tey;p
Jest :P [spojlerek z książki] Dla młodych Na'vi ufundowano szkołę i kładzie się tam duży nacisk na nauczenie języka ang.
Ogólnie książka fajna, ale liczyłam na to, że dowiem się jeszcze więcej o Na'vi... Zabrakło mi trochę czegoś, sama nie wiem czego - może opisu poszczególnych plemion itp.? W każdym razie czuję niedosyt.
ale te cale nauczanie jest mimo wszystko dziwne. Sami widzieliscie jak na`vi reaguja na avatary. Neytiri o malo co by Jake'a nie zabila po tym jak go pierwszy raz zobaczyla. Wedlug filmu/ksiazki tak jak mowisz stworzono szkoly. Jakos mi sie nie widzi zeby ludzie byli w pewnym momencie tak blisko w kontaktach z na`vi zeby zaczac ich uczyc. Grace przeciez nawet nie miala prawa glosu w obozie a co dopiero dlugotrwala nauka. (Tsu'tey mowi w pewnym momencie do niej 'You do not speak here' czy cos takiego)
Jesli dobrze pamietam, jak ludzie przylecieli na Pandore nie mieli
Avatarow. Dopiero pozniej ich stworzyli, to po pierwsze a po drugie gdy
ludzie przylecieli na Pandore byli w stosunkach pokojowych i uczyli ich
angielskiego, dopiero pozniej stosunki sie zaczely pogarszac ...
Jesli dobrze pamietam, jak ludzie przylecieli na Pandore nie mieli
Avatarow. Dopiero pozniej ich stworzyli, to po pierwsze a po drugie gdy
ludzie przylecieli na Pandore byli w stosunkach pokojowych i uczyli ich
angielskiego, dopiero pozniej stosunki sie zaczely pogarszac ...
Ja ta, wolałbym powieść na jakieś 20 000 stron:-) A ta mini encyklopedia powinna być dodatkiem.
Coś pokopano z dystrybucją książki. Np. na empik.com jest niedostępna, ale jeszcze dwa dni temu widziałem jeden egzemplarz, leżący sobie spokojnie na ladzie w moim lokalnym empiku (Centrum Handlowe Carefour). Oprócz tego była do dostania na stoisku z tanią książką (to samo centrum) i... na hali Carefour w dziale z książkami (chyba z 10 egzemplarzy). Kto nie ma, niech biegnie do hipermarketu.
Książka rzeczywiście fajna, ale IMHO:
1. Słaba jakość zdjęć i ilustracji - zupełnie jakby były screenami nie obrobionych do końca komputerowych modeli z filmu.
2. Niezbyt rozbudowane najbardziej istotne informacje: np. wspomniano o tym, że na Pandorze używa się przestarzałej broni, ale nie uzasadniono dlaczego. Nie wspomniano, czym napędzane są ziemski pojazdy (np. na podstawie filmu mam wrażenie, że AMP suit był napędzany rodzajem silnika spalinowego - coś w rodzaju turbiny gazowej sądząc po płomyczkach na wylotach wydechowych). Podobnie z helikopterami - mają duże wloty powietrza, więc pewnie też coś w rodzaju turbin spalinowych.
Treść książki została oparta najprawdopodobniej na pomysłach scenografów - niektórzy bardziej rozbudowywali swoje pomysły, inni mniej stąd też dość duże dysproporcje w dawkach informacji.
Wielkim plusem książki jest sporo informacji o florze i faunie Pandory. Opisy niektórych roślin są zaskakujące, np. eksplodujące purchawki, zwierzoroślina podążająca za metalem, czy też taka, która potrafi strzykać trucizną. Również zwierzęta: fascynujący tutaj jest opis powietrznej, kilkunastometrowej meduzy, jak wlecze po ziemi swoje macki w poszukiwaniu zdobyczy. Szkoda, że prawdopodobnie powstała tylko jako projekt scenografa i nie weszła do realizacji - scena z jej udziałem byłaby jedną z mocniejszych w tym filmie.
Ciekawe, czemu z niej zrezygnowali?