Wariujecie na temat tego całego Avatara. Żeby sprawdzic jak na to ludzie zareagują napisałem kiedyś że to bąedzie lipny film na tym forum. W przeciągu 10 minut zostałem - jakby to ładnie ując - zmieszany z błotem. Ludzie zwyzywali mnie za film którego jeszcze nikt nie widział. Dajcie spokój. Może to będzie przebój, a może największa klapa roku. Ale puki co jak nie ma nawet trailera nie ma się czym podniecac. To tyle z mojej strony
bart pamiętam Twoj wpis... to była zwykła krzyklliwa prowokacja, na dotatek troche (sporo) sobie poprzeklinałeś i wpis był zablokowany..
niektórzy troche interesują się tym filmem, wiedzą co sie za nim kryje, jaka jest jego historia jak powstawał i co ma sobą reprezentować - nie widze powodów dla którego ci ludzie mieliby nie czekać z niecierpliwością na ten film a tym bardziej nie widze powodów dla którego Ty miałbyś im tego zabraniać albo apelować żeby się "opanowali"...
jeśli masz jakieś argumenty przeciwko temu filmowi chętnie je usłysze i podyskutujemy, może ty przekonasz mnie może ja ciebie a może zostaniemy przy swoich zdaniach - wszystko spoko byleby nie było to na poziomie pyskówki