zacznę od tego ze raczej nie przepadam filmów sf- a jak widzę fruwające stateczki to od razu przełączam... jednak ten film nie wiem kiedy mi minął, a moją szczękę zebrałam z podłogi dopiero jak pani z obslugi poinformoawała mnie co mam zrobić z okularami ;)polecam jednak zobaczyć go w wersji 3d :D ojjjj posypia sie oskary :)
Mam podobne zdanie. :) Niedługo na moim blogu w profilu pojawi się obszerna recenzja, którą właśnie piszę.
Oscary będą na pewno. ja bym proponował za Najlepszy film, najlepszą rolę kobiecą i oczywiście za efekty specjalne i animację.