Pogadajmy o zakonczeniu filmu bo jest intrygujace i wrozy, ze nastepne czesci moga sie pojawic. Oby Cameron zgodzil sie je rezyserowac :)
A wiec na zakonczenie Jake mowi, ze jest to jego ostatni videolog i co by sie nie wydarzylo tu juz nie wroci. Ze w koncu sa jego urodziny i idzie na impreze. Nastepna scena to duze zbiorowisko Navi i jakies voodoo przedstawienie, w ktorym widzimy jak Jake umiera. Obok niego lezy jego Avatar. Mozna sie domyslic, ze rozum Jake'a zostal przetransferowany do ciala jego avatara i juz na zawsze zostanie jako Na'vi
Nic w tym dziwnego, bo w koncu nowych nog nie otrzyma i pewnie kazdy by na jego miejscu wybralby to rozwiazanie. Jezeli jednak jest tak jak opisalem, to powstaja pytania. W jaki sposob jego podswiadomosc, czy jak by to nazwac, zostala przetransferowana do jego avatara? Avatarem mogl sterowac bedac podlaczony, sterowal swoim umyslem. Teraz jezeli jest martwy to jak to ebdzie robil? Nigdzie wczesniej nie ma zadnej wzmianki o tym, ze da sie takie cos wykonac.
Teraz ostatnia scena filmu. Zblizenie na twarz Avatara Jake'a, ktory pewnie wszyscy sie spodziewali, ze otworzy oczy i tym jakby sie potwierdzi cala ta teoria o transferze. Tego jednak nie widac. Oboje, Jake i jego avatar leza jak martwi i na tym film sie konczy.
Jak ktos ma jakies teorie albo przemyslenia na tem temat to czekam ;)
Ja uważam, że nie tylko ze względu na "nowe nogi" chiał stać się Na'vi. :/
Mieszkańcy Pandory mieli specyficzne połączenie z otaczającym im światem. Co do rytuału przeniesienia umysłu do ciała avatara - sposób w jaki Na'vi to zrobili został wytłumaczony przy okazji pierwszego "voodoo przedstawienia" - próby uratowania Grace.
"Teraz ostatnia scena filmu. Zblizenie na twarz Avatara Jake'a, ktory pewnie wszyscy sie spodziewali, ze otworzy oczy i tym jakby sie potwierdzi cala ta teoria o transferze." I Jake otwiera oczy!
Nie wiem, chyba w pewnych momentach w kinie byłeś bardziej zainteresowany swoim popcornem niż filmem... :/
O w morde, serio? :) A popcornu nie mialem, na pewno nie na taki film. Pamietam, ze jest zblizenie na twarza Avatara i pojawiajacy sie duzy napis AVATAR, a cala scena zostaje przyciemniona. Nie zauwazylem tam by oczy jednak otworzyl.
Teraz to juz nie wiem w co wierzyc i komu ufac. Zreszta sciagnalem tez screener i tam tez oczu nie otwiera!
Nie wiem, czy tylko prowokujesz, czy naprawdę umknęło Ci parę rzeczy. ;/
Daj linka do tego screenera, zobaczymy...
Nie prowokuje, bo nie ma po co. Nie pamietam tej koncowki dokladnie z kina, a screener jest po rosyjsku, sciagalem go przez dc++ z sieci lokalnej wiec linka nie mam.
Przejrzalem jeszcze raz, nie otwiera oczu, pojawia sie duzy napis Avatar podczas zblizenia na twarz, jest ciemny ekran i nastepnie napis writen and directed by James Cameron. Nie otwiera wiec oczu!
Otwiera. Na pewno. Ze względu na ten fakt po wyjściu z kina zastanawialiśmy się ze znajomymi, czy będzie druga część.
Może w Rosji inne zakończenie było? ;D
No wlasnie ciekawe, bede jeszcze raz w kinie to bede mial odpowiedz. Jezeli chcesz ta koncowke to napisz do mnie na GG: 2863812, jakos to wytne i Ci wysle ;)
Z tego co słyszałem, to pirackie kopie tego filmu mają uciętą (ponoć specjalnie) samą końcówkę. W kinie Avatar otwiera oczy i widać to bardzo wyraźnie. Nie da się tego nie zauważyć. Albo więc oglądałeś pirata albo w tym momencie przymknąłeś oczy. Cała "scena" z otwartymi oczami trwa z pół sekundy.
No tak jak poprzednicy powiem, że chyba musiałeś być ostro rozkojarzony na filmie bo te sceny które przywołałeś nie podlegają interpretacji, bo wszystko jest wyjaśnione i powiedziane i nie ma tak jakiś niedomówień. Wszystkie te ich drzewa było połączone ze sobą w tak jakby sieć neurologiczną, która pełniła rolę "twardego dysku" na którym zapisywały się wspomnienia, modlitwy, świadomość itp, każdej istoty która się do niej podłączyła. Była o tym mowa kilka razy: podczas "pierwszego razu" dwójki Jake'a i jego niebieskiej kochanki; podczas próby przeniesienia umysłu Dr Grace Augustine; sama pani doktor nawet na to wpadła i podzieliła się swoją teorią z kolegami podczas lotu w góry. I tak, na samym końcu Jake otwiera oczy i oczywistym jest, że cała operacja się powiodła.
Otwiera? Na pewno? Prosze dowod, ze nie otwiera. Wycialem koncowke z screenera :)
http://miasa.dtiltas.lt/temp/avatar%20koncowka.avi
No tez sadzilem, ze otwiera, ale na screenerze niestety nie otwiera, wiec zdecydowalem, ze zle pamietam. W takim wypadku istnieja 2 wersje filmu z roznym zakonczeniem :)
Rzeczywiście, wersja kolegi została zmontowana, tak że Jake nie otwiera oczu... Ale po co i dlaczego ktoś to zrobił? Nie wiadomo...
Moze sa po prostu dwie wersje filmu i sie roznia zakonczeniem? W jdenej jake ginie, w innej zyje jako Na'vi.
Dziwna sprawa. Właśnie oglądnąłem screenera i ma inne zakończenie niż w kinie. Tam Jake otwiera oczy i jest najazd na twarz. Na screenerze panna bierze jego twarz w ręce i najeżdża na to napis Avatar w czasie ściemniania się ekranu. I tyle... Więc chłopaki do kina! najlepiej od IMAXa :)
No ale screener tez z kina jest przeciez. Czyli wniosek taki, ze sa rozne zakonczenia.
Byłem w kinie i otworzył oczy, a dyskusja o jakiś marnych kopiach z neta nie ma większego sensu.
No jak nie ma, ciekawe jest to, ze gdzies wyswietlana jest inna wersja filmu. Przynajmniej z innym zkaonczeniem.
Ale nie chce mi się wierzyć, że taka wersja jest wyświetlana w kinach. Może to co krąży w necie jest wyedytowane lub pochodzi z jakieś projekcji przed skończeniem produkcji.
bzdura i tyle wszędzie są takie same zakończenia. Co do tego jak Jake Sully mówi, że już tu nie wróci chodziło mu że te ostatni raz kiedy jest człowiekiem bo przecież maskę mu zdjęli na końcu jego ciało raczej już się nie nadaję, więc został Na'vi już do końca swojego życia, przeszedł transformację. A druga część prawdopodobnie powstanie a nawet i trzecia. Kto oglądał wywiad z Cameronem w dzień premierowy w Londynie to wie co Cameron powiedział, że nie wyklucza kolejnych dwóch części i będzie można wykorzystać to co mają już dzięki temu kolejna część będzie dużo taniej ich kosztować.
O !!Chwila!!Jake otwiera oczy ale już nie jako AVATAR!!!Jego umysł jest już nierozerwalnie związany z ciałem Na'vi!!!!
Jake otwiera oczy w samej końcówce filmu już w ciele swojego avatara. Tak było w kinie. Ściągnąłem sobie jakąś wersje z neta i tam też otworzył. http://img705.imageshack.us/img705/5051/deviseavataravi1.jpg
. Pewnie macie jakieś powycinane , musicie iść do kina ;]
haha wróciłam z kina (dokładnie z plazy z imax'u) jakąś godzine temu. i zapewniam, że na końcu filmu otworzył oczy. więc najpierw idź do kina oglądnij porządną wersję filmu a nie kinówki bo to nie ma najmniejszego sensu.
Heh, byłem na polskiej wersji Avatar'a 3 razy i tutaj otwiera te swoje piękne, żywe, wyraziste animowane oczy, ale kolega ma racje!
W wersji ruskiej, którą ściągnąłem. Jake tych oczu nie otwiera i wjeżdża od razu napis Avatar :)
jak ściągnęliście to jest gorsza jakość, mi sięwydaje że otwiera ale poprostu na sam koniec i jest za ciemno na kompie by było zauważalne...
albo poprostu oszukali widzów i tyle. Wolę polską wersję jednak, boję sięże jeszcze coś popsuli...
Też to mam, ten sam napis jest na początku
Zresztą, to że otwiera oczy widać na trailerze i w kinie też otworzył
tak się zastanawiam czy gdyby Avatar czy naci byli w pomieszczeniu z powietrzem tak samo by zareagowali jak ludzie na atmosferę Navi...? xD
Nie robiło, by to dla nich różnicy. Jake jako avatar przecież był w środku bazy wojskowej i nic mu sie nie działo :)
W na zewnątrz bazy ludzie nosili maski w tym laboratorium po przebudzeniu Jaka jako avatara tez.
Jeśli ten gaz, który jest w powietrzu jest im potrzebny do życia, a nie tylko są na niego odporni to chyba nie
Choć w sumie w scenie kiedy pierwszy raz wchodzą w ciała avatarów, to naukowcy mają założone maski
Przecież ostatnią sceną jest to ze otwiera oczy. :D Te przetransportowanie wygląda tak samo jak w scenie gdy jake wchodził w laboratorium pierwszy raz w Avatara. Tak samo w ostatniej scenie otworzył oczy i pojawiły się napisy kńcowe :D
Na końcu na'vi zdejmują mu maskę i Jake otwiera oczy. Później już tylko napisy końcowe.
BTW ciekawi mnie wpływ hormonów ciała avatara na sterującego. Na'vi też chyba mają jakieś gruczoły, może inne od ludzkich.
tak ,ale w laboratorium po przebudzeniu była tam atmosfera z pandory przecież ludzie byli w maskach , a pod koniec Jake otwiera oczy już w avatarze ,gdy jego umysł przeniósł się do ciała navi.
Wersja piracka nie ma tej końcówki, bo Cameron specjalnie nie dodawał jej do ostatniej chwili, żeby wycwanić piratów. Tak więc pierwsze wersje nie mają tej sceny, mimo że od początku była w umyśle Camerona. Dodano ją na ostatnią chwilę kiedy wersje pirackie były już w sieci.
Przejście Jake w Avatara nie mogło się nie udać, poniewaz wcześniej była scena kiedy próbowano przenieść Dr Grace Augustine w jej avtara na stałe. Nie udało się bo jej organizm był wyniszczony od pocisku, co podekreślili Na'vi. Jak nie miał jednak takiego problemu i będąc w pełni sił znalazł się pod drzewem. Sam zaznaczył że to impreza urodzinowa, więc jak takie coś mogłoby się nie udać? :)
Ale przecież pirackie wersje to kinówki, nagrywane z kina. MUSI być to samo co w kinie, chyba że ktoś to wedytował w domu.
to jak się kończy wersja piracka? Sam ściągnąłem wersje piracką żeby zobaczyć jaki jest dżwięk i grafika ( już po obejrzeniu filmu ;] )... to co zobaczyłem mnie przeraziło. Nie dziwię się ,że te osoby które oglądały pirata uważają to za gówniany film xD. Obejrzałem kawałeczek filmu i od razu skasowałem by sobie nie zaśmiecać kompa , bo piracka wersja to zwykłe gówno ;]
Wersja piracka nie jest tylko nagrywana w kinie po oficjalnej premierze lecz różnych innych przedpokazach.
LUDZIE!!! Naprawdę tak trudno wam zdobyć te 25zł na bilet?
Nie ściągajcie z neta kinowych wersji, tylko idźcie do kina jak nie możecie się doczekać!
A jak jesteście piratami to poczekajcie sobie na wersje DVD lub BR.
100% racji, oglądać avatara na monitorze w dodatku na kopii kinowej?
Najgłupszy pomysł o jakim słyszałem.
Mnie tylko ciekawi jakie jest zakończenie w pirackiej wersji które nie oglądałem... no może przez 1 minute
Jak pojdziecie do kina , to Jake najpierw otworzy oczy i nagle zrobi się czarny ekran z napisem AVATAR , bez zadnego sciemniania sie ekranu , a w kinowce z neta Jake ma zamkniete oczy i pojawia sie powoli napis avatar .
Tak ja napisał rAd. Jake otwiera oczy na końcu filmu czego dowód masz w tym trailerze http://www.avatarmovie.com/index.html.
Jest tam też scena, że gdy Avatar Jake'a jest w bazie to naukowcy mają założone maski.