Jestem ciekawa czy zauważyliście, że film jest w istocie przepięknie oddanym przez reżysera hołdem dla Indian.
Każdy wie, że Indianie bronili swych ziem do których byli szalenie przywiązani, a "źli ludzie" z bronią w ręku bez skrupułów im ją odbierali niszcząc i zabijając wszystko co mogłoby im się przeciwstawić..