Naród w większości katolicki a tu takie zwroty. Bez komentarza...
Eee... wtf? Możesz mi przetłumaczyć na ludzki o co ci chodzi? Co ma narodowość i wyznanie do filmu?
Naród w większości katolicki....
Bzdura. Od 2010 roku w tym Polsce przoduje Kościół Latającego Potwora Spaghetti.
To nie było fantaystyczne bóstwo lecz żyjąca istota co było do wychwycenia w czasie filmu.
King, coraz bardziej utożsamiam się z Twoim ostatnim tematem, ocena jest jaka jest, kina jak były pełne tak są, tylko tematy ciągle anty :)
Ilość osób w kinach nie jest wyznacznikiem jakości filmu, ja bym powiedział że reguła jest wprost odwrotnie proporcjonalna ponieważ zazwyczaj najwięcej osób chodzi do kin na masówki - które to mają ogromną kampanię promocyjną. A jak coś jest dobre to zareklamuje się samo :)
a czemu po prostu nie można przyznać, że film się cieszy zainteresowaniem? :) wiele osób dzieli się na forum że było już na filmie po raz eNty, więc czemu by nie? ;) ludzie nie chodzą tylko na komercyjne masówki - ja bardzo wiele filmów, które ani troche przereklamowane nie są też po raz 1 widziałam w kinie :)
A tu sala IMAX'a za 4 tygodnie (28 luty):
http://www.otofotki.pl/img12/dk3878_IMAX.png.html
Sala jest już pełna na 4 tygodnie przed seansem. To nie typowe zjawisko. :P