Naprawdę, strasznie jestem wściekła, że wydałam pieniądze na bilet do kina. Po godzinie byłam tak znudzona, że jedyne na co miałam ochotę, to wyjście z sali. Pomysł ciekawy, grafika bardzo dobra, ale kurczę, brakowało mi TEGO CZEGOŚ. Denne, tuzinkowe przesłanie.
Film dla dzieci. Podobało się mojemu dziesięcioletniemu kuzynowi.
Może przesadziłaś w ostatecznej ocenie, ale rozumiem twój zawód.
Też idąc do kina spodziewałem się porządnego filmu s-f.
Ludziom to ciężko dogodzić.
Historia piękna jak i sam film. Może za dużo oczekiwania sobie dawaliście przed seansem, bo zawsze tak jest czym większe oczekiwania to mniejsza radość z filmu.
Tak to już jest - dla jednego np. LOTR to absolutne arcydzieło a dla drugiego film o gościu który idzie idzie idzie idzie idzie idzie idzie idzie idzie idzie ........ idzie idzie........ idzie idzie....... i wrzuca pierścionek do wulkanu. Kwestia upodobań...
No to miej pretensje wyłącznie do siebie i braku przezorności, bo nie jest wielką sztuką domyślenie się lub sprawdzenie o czym jest "Avatar". A ja się szuka tego czegoś, to mozna to znaleźć tu i tam, ale niekoniecznie tam, bo tam może być więcej tego niczego.
Jelenie, nie mnóżcie się.