Po zadziwiająco dobrych recenzjach postanowiłem sprawdzić i nie żałuję. Film jest bardzo spoko. Od początku do końca trzyma poziom. Dobra akcja i sceny walk. Wszystko trzyma się całości. Nie jest to żadne kino klasy B. Można śmiało zobaczyć, fani Adkinsa na pewną będą zadowoleni i fani filmów akcji i bijatyk też. Polecam
Tak końcowa walka miodzio 10/10. Chciałem o tym wspomnieć ale można to uznać za spojler :D A Champion oczywiście klasyka, świetnie zagrana postać Boyki i po tym chyba sucho chociaż podobno Debt Collector nie jest jakiś tragiczny. Ale sprawdzę Hard Target 2 skoro Fabio polecasz
"Hard Target 2" słaby , taka bajeczka 4/10, nie ma nawet 10% tej "fajności" co "Krwawa zemsta".
Ogólnie ganianie się po dżungli , i może 2 przyzwoite walki ;)
Najlepszy w filmie był... porzucony pociąg w dżungli :P
W pełni się zgadzam, nie nudzi ani przez minutę, a finałowa rozpierducha, że palce lizać ;-)
Bardzo solidna produkcja jak na dzisiejsze kino akcji, ale do najlepszych filmów z Adkinsem sporo mu brakuje. Pod względem walk i czystej akcji wolę : Ninja: Cień łzy, Eliminatorzy, Uniwersalny żołnierz: Dzień odrodzenia (bardzo krwawy), Krzyżowy ogień (z JCVD), Turniej i wcześniej wymienioną serie Champion. Dodałbym też oczywiście Niezniszczalnych 2, ale to już chyba każdy widział. Ciekawie zapowiada się również Pan Przypadek, ale tego filmu jeszcze nie oglądałem.