po zapoznaniu się z fragmentami filmu w sieci, że zrobiono go w tym samym czasie co Ironmana 3. Wyglądają identycznie wizualnie, nie ma widocznego postępu. Po mandarynowato podobnym trailerze jeszcze bardziej przypomina mi to kiepskiego Irona 3. W mojej opinii taki Winter Soldier jest bardziej do przodu w postępie niż nowi Avengerzy, któych z góry skreślam z mojej listy must see.
Nie jestem haterem lecz po prostu już na wstępie jestem rozczarowany tym, że Marvel idzie na łatwiznę i tak na prawdę mają gdzieś czy film będzie dobry czy zły bo wiedzą, że i tak ludzie z ciekawości pójdą, a że będą narzekać to pikuś skoro w kieszeni będą już mieli te kilkaset miliardów wyciągniętych od widzów.
Ale efekty specjalne są ciągle dokręcane kolego i niemożliwe jest żeby to wyglądało gorzej bo 2 lata w grafice komputerowej to bardzo długo.
Oczywiście, że tak ale ja uważam że film był trzymany w sejfie a został zrobiony przed Wintersoldier bo bardziej przypomina Irona3 niż film z Kapitanem Ameryką. Jak oglądałem trailery to od razu pomyślałem o tych tandetnych zbrojach Starka, które rozsypywały się przy byle pierdnięciu. Już teraz mogę powiedzieć, że niewiele wnosi nowego o ile w ogóle cokolwiek. Po prostu nowa historyjka wydana w ten sam sposób a mnie to nie satysfakcjonuje, choć pewnie wielu to wystarczy do szczęścia. Nic mi do tego po prostu takie są moje spostrzeżenia.
Oczywiście,że tak ale wydaje mi się, że akurat ta będzie przeciętna (dla mnie). Po prostu nie tego oczekiwałem. Dla wyjaśnienia już pierwsi Avengerzy nie przypadli mi do gustu.
To jak z konsolami. Avengers 2 to ta sama platforma co Ironman 3 czyli nic nowego (zalatuje plastikiem, tandetą) , ale taki WinterSoldier to już platforma wyżej, nowa świeżość a wynika to z tego, że musiał być robiony później niż Avengers 2.
Uważam to za błąd producentów, którzy sprzedają coś starego, wmawiając że to nowość.
Rozumiem, nie rozumiem tylko, co wybrałeś jako kryterium takiego porównania. Może zalatuje ci tandetą, bo w Winter Soldierze nie było tego typu efektów i dekoracji co w Iron Manie czy Avengers (zbroje Starka, roboty). Ciężko mi porównywać do siebie filmy tak jak gry, bo jednak filmów nie da się porównać za bardzo pod względem "graficznym". Wiadomo, że teraz efekty są lepsze niż jakieś 15 lat temu, ale ja nie widzę różnicy w tej kwestii między Avengers a choćby pierwszym Iron Manem.
Efekty w zwiastunach zawsze są słabsze niż finalnie w filmie. A efekty i tak wypadają bardzo dobrze. Wygląd Hulka w Avengers 1, a jego wygląd w zwiastunie Age of Ultron, widać postęp, a jeszcze efekty były/będą pewnie dopieszczane. Ocenianie efektów po zwiastunach jest nie na miejscu, zresztą 1 zwiastun chyba wyszedł nim zeszli z planu.