Hmm. Dość ciekawa teoria :D masz rację że stark nie pokona ultrona zwykłymi zbrojami skoro nawet thor swoim młotem nie mógł rozwalić tarczy kapitana w pierwszej części. Jeszcze jedno mnie zastanawia czy stark nie użył na sobie extremis no bo jakim cudem wyjął sobie kawałki metalu z serca.

Stark nigdy nie miał odłamków w sercu - po to był mu potrzebny reaktor kolego, by trzymać je z dala od serca. ;)

O to mi chodziło :p

Nie takie rzeczy robi się na salach operacyjnych. ;) Mnie wręcz dziwiło czemu Stark z całą tą swoją forsą nie wyjął sobie tego dziadostwa od razu, w komiksach podobno bardzo szybko pozbył się reaktora z klatki.

No ja tak samo się zdziwiłem bo w 2 prawie przez to umarł xd

"Mnie wręcz dziwiło czemu Stark z całą tą swoją forsą nie wyjął sobie tego dziadostwa od razu"-bo w im3 stark sam mowil ze wczesniej nie bylo to mozliwe z racji technologii medycyna poszla do przodu dzieki czemu operacja zakonczyla sie sukcesem

A nie przypominam sobie takiego fragmentu, jeśli tak było to pardon.

Tak na prawdę Stark może mieć jakąś specjalną broń przeciwko Ultronowi. Jeśli stworzył coś takiego (prototyp), to na pewno musi wiedzieć jak to powstrzymać, i tu nie chodzić nawet o fizyczną siłę. W zwykłej zbroi dużo nie zdziała, nawet jakby walczył w Hulkbuster to i tak dla Ultrona to tylko kwestia czasu, żeby go pokonać. Zbroja z Vibranium jest mało prawdopodobna, ale być może coś takiego zobaczymy, natomiast jeśli chodzi o zbroję w IM3, dlaczego się rozpadały to odpowiedź jest prosta - Stark tworzył zbroje jedna po drugiej, średnio patrzył na jakość a bardziej na ilość, zęby mieć zbroję na każdą sytuację, - takie moje zdanie.

Biorąc pod uwagę że twórcą był Tony Stark to myślę że jakościowo były tip top, trzeba tutaj przyjąć fikcję że wszystko co robi Stark jest genialne (prócz zbroi MRK42 i to mnie trochę boli - technologia Tony'ego nie powinna nigdy nawalać ale taką sobie wymyślili konwencję niestety). W każdym razie z tego co pamiętam w jedynce J.A.R.V.I.S. informował Starka, gdy ten wychodził na imprezę, że wykonanie zbroi zajmie 5 godzin. Później jeszcze oczywiście ją dopieszczał ale trzeba zwrócić uwagę że MRKIII była na dobrą sprawę pierwszą zbroją spełniającą wszystkie standardy, także wykonanie jej finalnej wersji musiało zająć naturalnie trochę dłużej. Poźniej było już z górki bo każda następna zbroja była jedynie pewną ewolucją zbroi poprzedniej. Także wydaje mi się, że zbudowanie w rok 34 zbroi (wyłączając pierwsze siedem i MRK42) absolutnie świetnych jakościowo nie było raczej dla Starka problemem. :)

Co do vibranium - biorąc pod uwagę że Ultron się wyposaży w szkielet z tego metalu nie widzę absolutnie nic nieprawdopodobnego w tym, że MRK45 będzie w całości z Vibranium. Tym bardziej że w komiksach Tony też miał taką zbroję.

Zapomniałem wspomnieć o tym, że w zbrojach nikogo nie było, były zdalnie sterowane a to z kolei przyczynia się do rozpadania ich, po uderzeniu w coś.

Też nie mogę się zgodzić - w walce z Mandarinem zbroje równie łatwo się rozpadały gdy Tony był w środku (Killian jednym machnięciem ręki odciął całą nogę w zbroi MKXV "Shotgun" w której był Stark). Trzeba w dodatku nadmienić, że zbroje nie mogły być z byle metalu skoro już MKVI wytrzymywał uderzenie młotem Thora bez większych obrażeń - więc albo trzeba uznać, że twórcy trójki dali ciała, albo że żołnierze extremis mieli moc większą niż młot Thora - co jest o tyle bez sensu, że w "Avengers" Thor jednym uderzeniem pioruna zabił chyba z dwa Lewiatany i niezliczoną ilość Chitauri celując w portal nad Stark Tower, podczas gdy po tym samym zabiegu zbroja Tony'ego jedynie doładowała się do 425% pojemności baterii. Można oczywiście bawić się w gdybanie, że Thor prawdopodobnie ma kontrolę nad mocą pioruna który wyzwala z Mjolnira, co by skutkowało wnioskiem, że moc pioruna podczas wali z Iron Man'em była nieporównywalnie słabsza.

Moim zdaniem zostają opcje - albo twórcy IM3 dali ciała albo specjalnie pokazali słabość zbroi w filmie by położyć nacisk na potężną siłę i Hulkbustera i MKXLV zrobionego z vibranium w AoU.

Tak się działo, ponieważ przy uderzeniu, jego ręka miała taką temperaturę, że metal czy też stal po prostu topniał w danym miejscu. Prosty przykład - wieża z wodą w tej wiosce, gość rozgrzał tą stal (konstrukcję) do takiej temperatury, że stopniała.