Ani to śmieszne ani zabawne.Szkoda kasy na kino lepiej poczekac na dvd.
Przede wszystkim ZA DŁUGI! Do pewnego czasu oglądało się to w miarę przyjemnie ale od momentu kiedy bracia wyruszyli na poszukiwania trzeciego potencjalnego ojca zaczęły się dłużyzny! Wątek z autostopowiczem i „BabyDoll” to typowe zapchaj dziury. Pod koniec modliliśmy się ze znajomymi żeby to „filmisko” w końcu się skończyło! Twórcy chyba nie mogli się zdecydować co właściwie chcą nakręcić. A ostatnia „podniosła” scena z Glenn Close pasuje do całości jak pięść do oka. Już dawno żaden film mnie tak nie wymęczył!