O filmie można się wypowiadać różnie, ale moim zdaniem jest to jeden z najlepszych filmów o sztukach walki jakie widziałem. Niektórzy mogliby się ze mną spierać, bo walki nie są tak widowiskowe jak np w ONG-BAK. I co z tego? Ong-Bak to film robiony pod publikę, a FitW to swego rodzaju film biograficzny. Poza tym cała historia jest świetnie opowiedziana, a walki ciekawie zrelizowane i naturalne (w moim odczuciu). Polecam film wszystkim fanom Japonii i sztuk walki :).
Teraz natomiast wypowiem się w 2 spornych kwestiach. Mianowicie w temacie "Karate Kyokushin!!!" toczy się dyskusja na temat - o kim jest ten film. O Chae-Bae-Dal'u czy o Masutatsu Oyamie? Otóż panowie i panie - to jedna i ta sama osoba. TAK! Nie znam dokładnie jego życiorysu, ale dobitny przykład mamy w SAMYM FILMIE!
Jestem posiadaczem płytki DVD w standardzie NTSC i na tym to DVD dokładnie w tym czasie - 1:40:32 kiedy to Baedal przychodzi do żony Ryomy, którego poprzedniego wieczora zabił, przedstawia się jako OYAMA! Mówi dokładnie "OYAMA - DESU" (czyt. Oyama-des). Więc chyba wszystko jasne.
Kolejną sporną kwestią jest śmierć Oyamy. Widziałem tu wypowiedzi typu "bo w filmie tak było, że on zmarł w 2004 roku". Pytam gdzie to widzieliście??????? Skoro macie DVD bądź DIVX'a z giełdy, a w dodatku skupiacie się na polskim tłumaczeniu to jasne, że są błędy. Radzę zatzymać na tym ekranie film i spojrzeć na pierwszą linikę. Jest tam wyraźnie napisane, że data jego śmierci to KWIECIEŃ 1994 roku a nie 2004!
Na przyszłość radzę oglądać filmy z uwagą, a nie czytać nie rzadko głupawe tłumaczenie.