Przecież temu filmowi nie można wiele zarzucić. Arcydziełem może i nie jest ale jest naprawdę bardzo dobry. Czasami te oceny naprawdę mnie dziwią.
Dla dzieci może się wydać momentami zbyt poważny przez co nudny, dla dorosłych zbyt dziecinny, dla facetów zaś, przez kilka wzruszających scen, zbyt babski. Nie dogodzisz :)
jak byłam dzieckiem to był to mój ulubiony film! nigdy nie wydawał mi się nudny... dzisiaj leciał na tvnie i po latach go obejrzałam i tak samo mi się podobał jak w dzieciństwie...
Jako dziecko uwielbiałem ten film - lubiłem barwne postacie, ciekawą historyjkę, odrobinę humoru, przemiennego z brutalnością (w ilu filmach dla dzieci widzimy martwe zwierzęta i liczne sugestie, że niektóre postacie zginą?!), no i klimat, zwłaszcza tą chwytliwą piosenkę, którą każde dziecko nuciło pod nosem.
Miejmy trochę zaufania dla dzieci - są inteligentniejsze, niż nam się wydaje, wiedzą że w życiu dzieją się złe rzeczy i potrafią docenić poważne sceny.
Jako dorosły nie widziałem filmu, więc nie wiem czy jeszcze się trzyma, ale z nostalgii chętnie jeszcze bym go obejrzał.