Czy jest ktoś kto nie lubi tego słodkiego prosiaczka, chyba nie. Taka bajeczka, ale nieźle zrobiona i z przyjemnością się ogląda, do tego zabawna.
Tylko że niestety świnek grających Babe było kilka, a nie tylko jedna, jak zresztą często jest w wypadku zwierząt-aktorów, które mają dużo do zagrania.