Niespieszna, powolna narracja. W kinie: nuda, panie, nuda, popcorn się kończy, nogi drętwieją :) Dam na Filmwebie niską, słabą ocenę. Główna bohaterka jeździ starym Golfem, rozmawia, czyta, szuka, odkrywa nowe fakty. Ze strzępów informacji, starych zdjęć, wysłuchanych słów układa, przedstawia nam pewną opowieść. Retrospekcje, wspomnienia, przeszłość, świat równoległy. Zanurzamy się w historię dorastania, życia zwyczajnego człowieka, głównego bohatera. Jego wzajemnych relacji z dwójką przyjaciół. To film właśnie o relacjach, gdzie wątła intryga, leniwie opowiadana historia stanowią jedynie pretekst do odkrywania autentycznych, fałszywych, pozornych, skomplikowanych, wieloznacznych więzi pomiędzy głównymi bohaterami. Zakończenie, rozwiązanie opowieści definiuje dzieło. Dodanie wyrazistej sceny seksu grupowego, tak jednoznaczne, oczywiste uwolnienie emocji w tym przypadku zachwiałoby, zburzyłoby narrację filmu.