nie wiem czemu wszyscy sie czepiają tego filmu. wiadomo ze slshery to niezbyt inteligentne filmy, a ten sie specjalnie nie wyróżnia w tej kategorii :)
świetny początek i fajnie zobaczyć Anna Geislerová, ktora zna, z czeskiego dramatu 'szczescie' w slasherku i to jak mowi po angielsku [zagrala siwtnie, choc niezbyt dlugo :)]
aktorstwo w porzadku, ciezko mowic czy marne bo w takich rolach raczej ciezko sie wykazac, ale zaden z aktorow nie wykazal niczym za co bym go skarcic ;)
no i fajny motyw ze tym ze to w Pradze, mlodzierz troche mniej przerysowana niz w ameryknaskich teen slasherach. tam kazdy mysli tylko o sexie i do tego KAZDY student wypija 10 litrow piwa na imprezie i KAZDY z nich pali jointy [akurat :)] i zaden z nich nie pali szlugow. amreykanie lubia czyscic sowje filmy z papierosow, co jest debilnym zabiegiem, bo to ze palenie zabija to nic nowego, ale ludzie pala, wiec czemu udawac w filmach ze palacze nie istnieja? no a tu mamy europejski film i sa papieroski, dla mnie ta cala europejskosc to plus. dialogi znosne. dobre kawalki donots.
no ale jest i koszmarna glupota: butelka tlucze szie o klate zabojcy [dzinwe, co?] no i wszystkie alkohole w barku akazuja sie b7yc spirytusem [k*** no wodka sie nie pali!!!!]
to na koncu mnie wkurzylo, ale czemu ten film ma srednia 5coś jak koszmar minionego lata ma niedaleko do 8?
tam tez byla glupota kolosalna [znikajacy trup ze skorupiakami z bagarznika w 5 minut]...
ja daje 6,5 musze zaokraglic wiec niech bedzie w gore, skoro jest taka niska srednia.