Trochę tam mięcha też miał;)

Batman w cieniu Czerwonego kaptura o wiele lepszy :/

Też jestem tego zdania. Byłem wręcz w pozytywnym szoku po obejrzeniu tych 2cz.
Sam wizerunek Batmana jako wielkiej szafy jest masakrycznie dobry.
Tylko zastanawia mnie jedno, skoro Bruce jest już siwym dziadem to ile ma lat, z 60 najmniej skoro aż tak posiwiał.
To w takim razie ile lat ma Alfred :O ze sto chyba :/
Jak tak oglądałem tę animację i patrzę co się tam dzieje to juz zdecydowanie nie jest bajka dla dzieci.
Krew, zabójstwa, okaleczenia - to jak pogruchotał lidera mutantów było mega, konkretnie wyłączenie ręki i zalanie mu oczu krwią.
Brakuje tutaj jeszcze bluzgów a byłby stuprocentową animacją dla dorosłych.
Pojedynek z Supermanem też na plus. Wkońcu widać jaki Supek to pies na posyłki rządu.
Robinka ? noooo może być.
Na wielki plus zasługuje fakt iż wiele osób wiedziało, że Bruce to Batman.
Jak Clark, Selina - swoją drogą piękny kontrast do jej dawnej gracji. Gruba bur.del mama ;) , Robinka, czy Gordon - bo on chyba też wiedział, nie ?
To co mi się jednak nie podobało to zdecydowanie pojazdy Batmana. Ten dziwaczny czołg to miał być batmobil ? wypadało to gorzej niż ten Nolanowski czołg, podobnie jak helikopter jako batwing ? oj to było bardzo kiepskie.
Ale ogółem animacja meeeega dobra.
A to jak uszkodził Jokera, a potem go spalił to już wgl pozamiatało.
Jeszcze do niej wrócę :)