Myślę, że Superman nie ma gazów, kichnięć i możliwe że oddaje mocz i kał w fortecy, zwanej kiblem. Jeśli chodzi o seks to Supek przy Lois jest potulny jak baranek, więc nawet przy orgazmie będzie sie hamować. Ciekawi mnie za to jaką szczoteczką myje zęby i jaką golarką goli włosy?

Jak to, "nie ma kichnięć"? To akurat pokazano w kilku produkcjach. Nie ma gazów? Nie wierzę. Jeżeli kicha, to miewa również wiatry.
Hamować się przy orgazmie? Fizjologię można kontrolować tylko do pewnego stopnia - sam wytrysk już nie bardzo. Moim zdaniem Lois - jeżeli przeżyłaby wszystko powyższe - w najlepszym przypadku zostałaby ciężko ranna - jeżeli nie kaleką.

Zakładając, że "osad i zanieczyszczenia" na zębach Supermana są pochodzenia ziemskiego, może teoretycznie szczotkować zęby zwykłą szczoteczką do zębów. Gdyby to jednak nie wystarczyło, zawsze może "poprawić' szczotką drucianą - jego super-zęby i super-dziąsła zniosą to bez problemu :-)

Golenie się też było kiedyś pokazane - używa heat-vision (dosł. 'wizji cieplnej'). Faktycznie jednak jest ciekawe, jak sobie tak równo przycina grzywkę, bez kaleczenia sobie czaszki. No, chyba, że kaleczy, ale wszytko mu się goi zanim "poleci między ludzi" :-)

Tez sie nad tym zastanawialem. Dodatkowo ciekawe jak on w ogole dochodzi? Przeciez jest mega twardy, kula nawet mu nie moze drasnac oka i zwykle tarcie penisa o sciane pochwy nigdy nie spowoduje orgazmu... Moze na kryptonie to byloby mozliwe, bo tam jest takim samym czlowiekiem jak inni, ale po stwardnieniu na ziemi to juz nie wiem...Chyba, ze pomaga sobie reka pozniej ;)

może używa prezerwatywy z kryptonitem :)

Darado - jesli tak to juz sie robi male sado-maso ;-)

xD

No chyba, że niebieskiego używa, ten jedynie wyłącza moc :p

A może Superman nie uprawia seksu z Lois tak naprawdę, tylko daje jej szaleć z innymi, a potem płacze w podusie, że jemu nie daje?

No i ciekawe co z buszem ;) Albo goli sie przy pomocy lasera i luster, albo ma busz ;) a jesli ma busz to wykonujac ruchy frykcyjne ten busz twardy jak stalowe prety na pewno kaleczy partnerke. Chyba, ze jak w niektorych komiksach moze zmieniac strukture molekularna i robic sie miekki, tylko czy wtedy moze wciaz utrzymac wzwod ? ;-) hehe...

Myślę, że to jest jak z kulturystami i sportowcami - to, że taki potrafi podnieść parę razy cięższe rzeczy jedną ręką, niż Ty nie znaczy, że nie potrafi skleić modelu samolotu albo pstryknąć kogoś w nos bez doprowadzenia do krwotoku. :)

Tak jakby po prostu wszyscy metahumans dostosowali swoją "codzienną" siłę do tej zwykłych ludzi i tylko kiedy trzeba przekraczają ją. W końcu Ty też byłbyś w stanie złamać bobasowi rękę samymi palcami, ale tego nie robisz, bo kontrolujesz siłę, którą aplikujesz. Oni pewnie mają podobnie i z wiekiem wchodzi to w krew.

Superman kontroluje swoje umiejętności. Tyle.

Każdy z nas też kontroluje siebie - aż do chwili, gdy zdarzy się nam tą kontrolę na moment stracić. I właśnie o takich sytuacjach pisałem - gdy Superman się zapomni, straci skupienie/uwagę, omsknie mu się super-zdolność i zrobi coś niezamierzonego/niechcianego.

No ale on jest Kryptonianinem. Kto wie czy nie posiada silniejszego skupienia niż człowiek. Jak wiadomo to Superman nie posiada super-spermy, no ale co by było gdyby Kal'El przebywał z Lois w jednym łóżku, spał i nagle puścił w jej stronę obfitego bąka ? czy by to przeżyła ? tego nie wiemy.

Zgadza się, nie wiemy. Sam jednak fakt tak postawionego pytania oznacza, że wszyscy zdajemy sobie sprawę z powagi sytuacji, w której znalazła się Lois :-)

Wiemy, że nie posiada super-spermy? Nie twierdzę, że kryptońskie plemniki cięłyby ściany macicy Lois, by "na skróty" dostać się do komórki jajowej, jednak sperma Clarka jest jego częścią, a zatem częścią organizmu, który w kontakcie z naszym Słońcem nabiera niespotykanej "krzepy" :-)

Odnośnie seksu świetnie to pokazano w filmie Hancock, w wersji reżyserskiej, gdzie bohater miał podobne moce do Supermana i intymną sytuacje z fanką w przyczepie.
Odnośnie dziecka to temat został poruszony w zeszycie Superman i Kismet, jedną z możliwych wizji przyszłości Supermana z Lois było nienarodzone dziecko które ją uśmierciło kopnięciem ale w alternatywnej, filmowej rzeczywistości "Superman Returns" dziecko urodziło się z normalną siłą a dopiero z wiekiem nabrało mocy (prawie jak tatuś). W sumie dziecko supermena przed narodzinami nie powinno mieć super siły ponieważ nie miał możliwości wchłonąć energii słonecznej przez skórę.
Co do czynności fizjologicznych to można przyjąć że na ziemi superman nie ma takich, żyje z pochłaniania energii słonecznej i pożywienie nie jest mu do życia potrzebne.
A tak na poważnie to Superman jest kiepsko zaprojektowaną postacią do której autorzy dokładali co tylko się da nie licząc się z kanoniczna linią. Aby najlepiej pojąć moce Supka można założyć, że jako postać z innego świata posiada trzy poziomy skupienia siły , codzienna jaką człowiek używa w życiu, silna jaką człowiek używa przy zwiększonej adrenalinie oraz nie pojęta przez zwykłych śmiertelników, nadludzka której może używać tylko w odpowiednim skupieniu, zamieniając pochłoniętą energię słoneczną na siłę. W zwykłym życiu używa tylko poziomu 1 i 2 a dopiero jak nauczył się korzystać z poziomu 3 posiadł nadludzką siłę , ale z zaskoczenia używa tylko 2 poziomu z adrenaliną (poza twardsza skórą), to by tłumaczyło czemu czasem z zaskoczenia dostaje po głowie mimo że jak by był na poziomie 3 to nikt nie mógł by go nawet przesunąć na 1 mm.

Dzięki za ciekawą odpowiedź. Będę jednak polemizował ;-)
Poniekąd od końca - ja zawsze sądziłem, że "dostaje po głowie", ponieważ na to pozwala. Symuluje otrzymanie uderzenia, etc.
Niezależnie od poziomu skupienia - co btw jest BARDZO ciekawym ujęciem tematu - jego skóra jest niezniszczalna. Gdyby z zaskoczenia ktoś strzelił mu w plecy, nie zraniłby go. Przyznam jednak, że powtarzalność, rutyna dnia codziennego, może faktycznie wytworzyć pewną automatyzację, "wewnętrzne standardy" operowania siłą przez Supermana.

W oryginalnym komentarzu pytałem jednak o sytuację, gdy się zapomni pod wpływem namiętności. Będę musiał namierzyć tą wersję reżyserską Hancocka ;-) Sądzę jednak, że w ciągu wieloletniego związku z Clarkiem, Lois doznałaby kontuzji / została by ranna wielokrotnie ( >50).

Bardzo ciekawy wywód. Dochodziłem do podobnych wniosków. O ile dobrze pamiętam w niektórych komiksach Superman potrafił poruszać się z prędkością zbliżoną do prędkości światła [ale nieco wolniej niż Flash]. Mając to na uwadze należy przyjąć że by módz funkcjonować tak szybko, musi myśleć jeszcze szybciej. Oznacza to że gdy żyje w śród normalnych ludzi zawsze ma czas na przemyślenie sytuacji i dopasowanie poziomu siły do danej sytuacji.

pewnie gillette - najlepsze dla mężczyzny

https://www.youtube.com/watch?v=OpNQT4L9GnY

Temat był poruszony w serialu smallville: )

Jak sprawił sobie stuningowaną Lanę to mało nie roznieśli okolicy :p

Ale później podczas szkolenia u Jor-Ela nauczył się kontrolować swoje ruchy żeby nie zrobić swojej partnerce krzywdy :D

"szkolenia" aha, już my dobrze wiemy jak to "szkolenie" wyglądało.

Ja mam za to problem z Alfredem w tym filmie, wcześniej to był dziadek/lokaj i jakby przybrany ojciec, teraz z racji wieku i podejścia do Wayne'a wygląda to jakby Alfreda łączyła z Batmanem jakaś homo relacja. Jestem ciekaw jaki wpływ ta relacja z Alfredem będzie miała gdy Wonder Woman zacznie łączyć bliskość z Batmanem. A o Lois jestem spokojny. Superman przecież potrafi kontrolować swoją siłę i w miarę potrzeby być delikatny. Przecież tego Batmana w zbroi mógł zabić tym pchnięciem a tylko lekko go odepchnął.

Odrzucił ważącego grubo ponad 100 kg (w zbroi) Batmana na kilkanaście metrów, jednak nadal nie jest to szczyt delikatności pozwalający mu spać z partnerką.

A co jeśli Lois wymaga solidnego klapsa w tyłek? Nie wnikam ale ludzie mają różne upodobania.

No to dobrze trafiła. Clark może dawać jej kilkaset klapsów na sekundę :-)

Sądząc z filmu Superman Returns ciąża Lois przebiegała bezproblemowo i dopiero kiedy jej synek trochę podrósł zaczął nabierać kryptońskich cech. :)

A co do pozostałych pytań to trudno mi coś wymyślić. :D Ale sam temat fajny, dlatego dałem lajka.

Nie no skisłem. ;) Lajk za poprawienie nastroju po seansie. :D

Genialny temat.

jak sie spuszcza slychac grzmot xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Ewentualnie akcja kończy się tak jak w wersji Unrated Hankock-a ,odrzuca Lois i robi kilka dziur w dachu. :-)

http://komiksiarze.pl/img/3405/seks-z-supermanem/#

Podobają mi się twoje dywagacje. W istocie pierd supermana mógłby być zabójczy.

Znam ludzi z mojej okolicy, których pierdy są zabójcze. No... prawie zabójcze.

a co jesli on nie ma penisa wogole zastanawiales sie nad tym ? i tak samo nie ma jelita grubego i nie robi kupy?

nie ma to jak gra wstępna jak Kent próbuje zdjąć swój lateksowy strój: "Klark: Lois przynieś wazelinę bo rajtek nie mogę zdjąć" -

A właśnmie - ten strój. Jak się przyjrzałem to wygląda jakby był z błyszczącej wełny.
Jest jakiś opis materiałów w necie?

http://clothesonfilm.com/michael-wilkinson-discusses-costume-design-in-man-of-st eel/32298/
oraz
http://fashionista.com/2016/03/batman-v-superman-costumes
Ma trzy warstwy:
- warstwa nadająca muskuły - wtopiona w strój
-cienka sieć mająca nadać wymiarowość
-piankowo-lateksowe elementy jak: litera S, branzolety na nadgarski i elementy boczne.

Takie rzeczy zaprzątają Ci głowę? Ty mi powiedz, w jaki sposób Superman w ułamku sekundy porwał w powietrze Murzyna obejmującego ramieniem Lois tak, że ona została w miejscu i nawet nie drgnęła. Spawy fizjologiczne w porównaniu z czymś takim to pikuś ;)

A może nie spuszcza się jej do środka?

To mi się skojarzyło:

https://www.google.pl/imgres?imgurl=http%3A%2F%2Fimg.wiocha.pl%2Fimages%2Fb%2F9% 2Fb9eb04f14448d61b3d14b57bd1c0945b.jpg&imgrefurl=http%3A%2F%2Fwww.wiocha.pl%2F31 1484%2CSuperman&docid=yapWwB65ZG_kvM&tbnid=eDBvCMS0L1f92M%3A&w=375&h=466&client= firefox-b&bih=631&biw=1360&ved=0ahUKEwjHqpHAvd_OAhXJdpoKHYg1AFcQMwgeKAEwAQ&iact= mrc&uact=8

https://www.google.pl/imgres?imgurl=http%3A%2F%2Fobrazky.pl%2Fupload%2F2f6956b34 3512d6fd849193e7007d3d1.jpg&imgrefurl=http%3A%2F%2Fobrazky.pl%2F392-superman-w-k iblu&docid=9LmSskOvs7aXEM&tbnid=9TqNG2d6GS4HdM%3A&w=550&h=448&itg=1&client=firef ox-b&bih=631&biw=1360&ved=0ahUKEwjHqpHAvd_OAhXJdpoKHYg1AFcQMwgiKAUwBQ&iact=mrc&u act=8

https://www.google.pl/imgres?imgurl=http%3A%2F%2Fimg.joemonster.org%2Fi%2F2015%2 F02%2Fbohaterowie_01.jpg&imgrefurl=http%3A%2F%2Fjoemonster.org%2Fart%2F31012&doc id=9fs6fDkrr9lYdM&tbnid=-tWrsKnLGDzhkM%3A&w=600&h=515&client=firefox-b&bih=631&b iw=1360&ved=0ahUKEwi0nKPNvd_OAhVKJpoKHaZGBPkQMwgoKA0wDQ&iact=mrc&uact=8#h=515&w= 600

Hmmm... Kilka "problemów" superbohaterów pokroju Supermana jest przedstawionych w komiksie Gartha Ennisa "Pro", choć przedstawił to on trochę z "przymróżeniem oka".

Ona jest jego kryptonem, osłabia go, także luz. :D

Ha ha, zarąbisty temat, nie ma co! Ale na serio, myślę iż Superman ma nad sobą kontrolę i nie ponosi go "melanż".
Mnie jednak bardziej interesuje, czy kiedykolwiek zobaczę scenę miłosną Batmana (nie Bruce'a) z jakąś laską :)

A jest taka w animowanym filmie Zabójczy Żart z tego roku, ale ponoć słabizna, sam widziałem, że animacja biedna i bardzo mało klatek na sekundę, strasznie niepłynna, aż w oczy razi.

Aa, ja już widziałam - bajka średnia, jednak jeśli chodzi o samą scenę - to już Bat Girl więcej pokazała (chodzi o stanik) niż Bat - ale przynajmniej przyznała, że było cudownie :)

Ciekawe czy batman ma wielkiego.

Obstawiam że tak - w końcu to Batman :)

Kiedy Superman idzie do kibla zrobić dwójkę robi to w pomieszczeniu z tytanowym kiblem i dziurą w suficie ponieważ go odrzuca czasem do góry kiedy zapomni trzymać kibel.
Superman leje tylko w dziury o głębokości powyżej 100metrów inaczej rozbryzg łamie ściany.


Superman ma taką kontrolę nad swoim wystrzałem, że od razu to co wyleci wciąga z powrotem do pęcherza.

Gdyby sytuacja opisana w ostatnim zdaniu miała miejsce, Supek oddawałby mocz bez końca O.o

Mnie zastanawia jak fizjologia kryptońska trawi pożywienie ziemskiego pochodzenia. Być może niemal całkowicie i Clark odwiedza toaletę raz, dwa razy w roku? W takiej sytuacji gęstość stolca byłaby niezwykle wysoka i jeden jego centymetr sześcienny mógłby ważyć kilogram lub więcej. Czy wodociągi w USA są przygotowane na taką gęstość/ciężar transportowanego medium?

Druga sprawa, że zawsze może wybrać metodę "na gołębia" i załatwiać takie sprawy w locie :-D