...Kto czytał Hłaske ten powinien wiedzieć, że akcja nie toczy się w Bieszczadach, tylko w Karkonoszach....BTW kto nie czytał "Następny do raju" niech przeczyta...NAPRAWDĘ POLECAM
Kolego, koleżanko Fifi, proszę przeczytać sobie odnośnik "ciekawostki" dotyczący tego filmu. Pozdrawiam.
Film zdecydowanie odnosi się do Bieszczadów. Zabawa na samym początku wyraźnie stwierdza, że był "za Baligrodem". Wspomina również o UPA, której przecież w karkonoszach nie było.
I mapa - na początku dyrektor bazy pokazuje mapę; nawet ja chyba wyjmuje spod szkła na biurku i daje kierowcy (Łomnickiemu? nie pamiętam) I to jest mapa Bieszczadów.
Nie zmienia to faktu, że Hłasko pracował w G. Bialskich i pewnie tam kręcono zdjęcia, ale akcję filmu umieszczono w Bieszczadach. taka niespójność.