PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=683708}
6,1 40
ocen
6,1 10 1 40

Belenggu
powrót do forum filmu Belenggu

Thrillera psychologicznego, dramatu i horroru. Widać wyraźne inspiracje kinem Lyncha ("Mulholland Drive", który niedawno pozwoliłem sobie obejrzeć), czy kinem Finchera ("Siedem") a także japońską "Kuracją" z 1997 roku Kurosawy. Finalna sekwencja, to z kolei ukłon w stronę "1408" z tą różnicą, że w filmie Hafstroma bohater dopiero miał być przedstawiony, a tutaj odjeżdża. Widać też wpływy "Mechanika" Brada Andersona.

"Belenggu" to film nietuzinkowy fabularnie. Sama historia Elanga może być nieco nużąca, ale upiorne wizje, które go dręczą, dają tej opowieści klimat. Co ciekawe, choć to film z azjatyckim rodowodem, nie uświadczymy w nim masy efektów gore czy hektolitrów krwi. Może to zasługa pani reżyser (tak, do "Belenggu" napisała scenariusz i nakręciła go kobieta - Upi Avianto). W pewnym momencie historia zmienia się z horroru na mroczny thriller policyjny i nawet, kiedy już wiadomo, że to Elang stoi za morderstwami, na koniec pojawia się jeszcze jeden twist, choć już nieco odrealniony, ale sprawnie spajający wszystkie zaprezentowane wydarzenia w całość. Tłumaczy także tytuł filmu, który po polsku brzmiałby "Zniewolony".

Co tu dużo pisać - "Belenggu" to sprawnie zrealizowany horror z gęstą atmosferą, inspirowany najlepszymi filmami z gatunku. Pomimo schematów i zapożyczeń, ogląda się go z zapartym tchem od początku aż do końca. Kino grozy już nie raz udowadniało, że bez hektolitrów posoki i innych efektów tego typu można widza przerazić. Ten film robi to bardzo dobrze i mam nadzieję, że jeśli pani reżyser pozostanie przy horrorze na dłużej, to jeszcze o niej usłyszymy.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones