Malutko o faktach, dużo gadania przemów i bronienia się przed zarzutem, że bohater broni tych ludzi tylko dla pieniędzy. Nie ma przybliżenia poszczególnych spraw, okoliczności, argumentów, bezstronności albo czegokolwiek. Jest za to gadanie jak go dziecka, że gdy ktoś umiera, to już nie przeżyje reszty życia....