write in Polish or English or die;)

Pisz w języku Mickiewicza. Twego bełkotu nie da się czytać.

czemu po litewsku ? co ci wadzi ślunsko godka ? :)

Tak szwargolić to sobie można w domu albo ostatecznie na familiockiej ulicy jak się tam ze sobą dogadujecie.
W tym kraju obowiązują pewne ogólne standardy językowe (jak z resztą w prawie każdym), a szczególnie jeśli chodzi o język pisany. Na śląsku nikt nie chodzi do szkoły??
A jak nawet chodził to tak w szkole uczono??
Żadnej klasy by taka osoba nie ukończyła gdyby takie kalaczniactwo w pisanych tekstach produkowało. Z języka polskiego PAŁA na szynach @:-)

... "godać" mozemy w naszych urzędach i w sklepach ( nawet w urzędach zaczynają sie pojawiać) tabliczki z napisami "godomy po slunsku" :) , bo tutaj taki język jest i był ( "godka" była od kilkuset lat, i fakt że za jej używanie w szkołach jeszcze kilka lat temu kije nam na rekach łamali niczego nie zmieni ;), a skomentowanie w tym jezyku filmu w dużej mierze nawiązujacego do Sląskich tradycji i niestety zycia dzisiejszego nie jest niczym złym.
Co do nauki i chodzenia do szkoły to zapewne wiesz ze jeszcze w latach czterdziestych i nawet pięćdziesiatych gdy w Polsce był często 80 % analfabetyzm, to TU na Slonsku ludzie często uzywali i nawet pisali w trzech językach - po polsku niemiecku i ślonsku:) pozdrawiam i zyczę wiekszej tolerancji w "tym" kraju jak to ładnie napisałeś zapraszam do oglądania filmów o Slonsku , nawet po slonsku :)

Jak sam wspomniałeś robicie to na Śląsku i tam jakieś lokalne przyzwyczajenia macie... może nawet w urzędowych pismach taki język jest tolerowany. Chociaż ja tego osobiście bym nie poparł... jeśli chodzi o wszelkie "oficjalne kontakty".
A obecne forum ma zasięg na wet szerszy niż cały kraj i już pomijając fakt nikt was spoza Ślaskiego kręgu nie rozumie to dodatkowo zakrawa to nieco na jakieś separatystyczne zacięcie z nutą arogancji w stosunku do pozostałej bądź co bądź znakomitej większości obywateli @:-), którzy zapewne też pod względem językowym mają coś tam na sumieniu, ale wychodząc poza swój ścisły krąg kulturowy jednak dostosowują się powszechnie obowiązujących kanonów.
Moja tolerancja polega na tym, że w żaden sposób nie ingeruję w to jak się porozumiewają ze sobą Ślązak ze Ślązakiem bo ani mnie to nie obchodzi ani nic mi do tego, ale wasza tolerancja powinna polegać na tym, że jednak Śląsk to nie pępek świata ani drugi Jacków @:-) i wzgląd na pozostałych interlokutorów jest im przynależny niejako a priori @:-).
W każdym razie, w mojej części Polski takim językiem nikt się nie posługuje i ludowszczyzny szczególnie na publicznym forum nie uprawia @:-)... chociażby ze względu na ten wzgląd na pozostałych uczestników @:-)
Pozdrawiam również serdecznie... trochę po nie w czasie na święta, ale za to w sam raz na Nowy Rok @:-)

PS

A mógłbyś przytoczyć mi wedle jakiego opublikowanego słownika posługujecie się takim a nie innym słownictwem w piśmie?? @:-)
Podkreślam, że chodzi mi o język pisany, bo mówiony to zupełnie inna sprawa i tutaj panuje dosyć spora dowolność. Ale czy istnieje chociaż jedna opublikowana i ogólnie przyjęte pisownia tzw. języka śląskiego?
Bo nie oszukujmy się, ale prawda jest chyba raczej taka, że "śląski" język to przede wszystkim nie jest językiem tylko gwarą, a jej źródła należy szukać między innymi w wielowiekowej podległości tych terenów panowaniu Habsgurgów, wcześniejszych Niemieckich wpływach w regionie oraz może pewnej domieszki góralszczyzny z południowego wschodu @:-) Tzw. Ślaski język nie był nigdy mową ojców autochtonicznej ludności tych terenów.

ciul ich wie :D

Ojczystym językiem Mickiewicza był Polski. Ogarnij trochę historii począwszy od Unii Lubelskiej w 1569 r.

w Piekarach też, bo chyba były tam sceny z Fabryki Figur Świętych Szefera - pyrsk z Piekor :)

A nie na Giszowcu tyż ??