To ma być horror ? Wolne żarty... Jedyne co mi się podobało to świetne udźwiękowienie... naprawdę to było na wysokim poziomie... a reszta ? Masakra... Moją ulubioną postacią z filmu była sekretarka... heh świetnie udawała zniesmaczenie do Gilderoya. Nie polecam... jak dla mnie film powstał zupełnie po nic.
Gdyby nie to, że takich absurdalnych wypowiedzi przy tym filmie jest więcej, pomyślałbym, że to takie sobie wesołe trolowanie... A to chyba rzeczywiście płacz, że to nie Piła 4 ani Noc Żywych Trupów 5. No, nie ma co ukrywać, nie jest. Jest to, zresztą naprawdę fajna(y), komedia / dramat (cokolwiek to ma oznaczać) / film obyczajowy. ale horror na pewno nie. Czy jest jakiś sposób na to, żeby filmweb zmienił jego klasyfikację? Niestety, widzę, że zamieszczona pod filmem (durna) recenzja robi wszystko, żeby zmylić jeszcze więcej osób.