Babo niewiesz co gadasz.Film Zajedwabisty.Polowalem na DVDripa bardzo dlugo.BRAVO BRAVO (BRUCE LEE THE BEST)Chociaz Van Damme Tez zly nie jest. REMEMBER!!!! NO RETREAT NO SURRENDER

tez film jest super dla ludzi co sa mlodzi i spragnieni byc debest karateka i dla fanow bruce li tez sie spodoba ja ten film bardzo lubie bo jest dobry w swoim gatunku nie chce cie w tej chwili obrazac ale jak nie lubisz kina akcji kopanego to nei wpisuj sie bo tylko bede klotnie no i jescze przejde do filmu przypatrz sie jak wygladaja walki sa wprost znakomite dobrze zrobione film jest bardzo interesujacy pokazuje zycie chlopaka ( fana bruce li ) ktory ma cel mu dorownac film pokazuje trudne jego zycie
POLECAM TEN FILM FANOM TAKIEGO KINA !!!

Piękne słowa nic dodać nic ująć , sceny walk piękne .DZIŚ TEN FILM POKOCHAŁEM !!!!!!!!!
No reatreat no Surender!!!!

masz racje film jest zajebisty. Szkoda tylko ze van damme w mało grał ale tak to śmieszny :P polecam

Dokładnie tak jak to powiedział jeden z poprzedników głupia baba jesteś i tyle. Ciekawe jak ty byś zagrała...

Nikt nie dodal ze jst swietna muzyka jak glowny bohater trenuje b lubie ten film .

To jeden z ciekawszych filmów gatunku. W dziecinstwie bardzo mi sie podobal. Ma zdecydownaie orygionalną fabule niz inne kopaniny.

Byc moze ten film smieszy cie, kolezanko, ale nie wiem czy wiesz, ze zostal on wyprodukowany ponad 20 lat temu! Gdy sie go teraz oglada, w dobie king-kongow i wladcow pierscieni, to rzeczywiscie mozna sie gdzieniegdzie usmiechnac ale zeby mieszac caly film z blotem to przesada! Trzeba zwrocic uwage na swietne sekwencje walk, zwlaszcza pod koniec, gdy widzimy Van Damme'a w najwyzszej formie(ach ten szpagat na linach). Dla amatorow karate - pozycja obowiazkowa, inni rowniez powinni obejrzec.

To klasyk gatunku!! Swego czasu takie filmy były bardzo poularne. Mam go gdzieś na VHS i chetnie do niego wróce, bo ma naprawde nieziemski klimat!!!

Podpisuję się pod resztą panów, którzy mówią z sensem. Od siebie dodam, że... Poza niezłymi scenami walk film posiada bardzo charakterystyczny typ humoru dla tamtego okresu, niesamowity klimat (rozwala mnie scena, jak ten latynosek podjeżdża na BMXie i potem tanczy breakdance'a);D Film jest dosyć luźny, ale trzyma się konwencji turniejów karate, zawsze wywołuje u mnie uśmiechem na twarzy i lubię do niego wracać;)

Dla fanów takiego kina polecam również "Bloodsport" (Krwawy Sport) z 1988 roku, w którym również mamy okazje zobaczyć Jean Claude Van Damme, w bardziej pozytywnej roli;) OK USA!!;D

rozwala mnie scena, jak ten latynosek podjeżdża na BMXie i potem tanczy breakdance'a);) TO jest to wogóle to jak bylam mała oglądałam go codziennie:D teraz go nie ogladam bowiem jakbym go wlaczyla to moze i bym byla znudzona bo za duzo filmów nowych widzialam ale film wspominam miło:D

Ixie, masz długi włos ale rozum krótki ........ oglądając film zapewne patrzysz jak "cielak" i nic więcej... w ekran ale nic nie dostrzegasz...szkoda ..

a własnie ze fajny film... z mojego dzieciństwa.