W takim razie mam spaczoną wyobraźnię. Film bardzo mi się podobał. Nie ma tu może zaskakujących wątków, wartkiej akcji, ale mimo to film przypadł mi do gustu. No cóż, każdy ma swoje upodobania i szczerze mówiąc nawet nie dziwię się osobom, którym ten film się nie podobał; jest bardzo specyficznym obrazem. Ale z tymi "mocnymi nerwami" chyba przesadziłeś... Nie stwierdzam, żeby były one widzowi niezbędne, to nie ten typ filmu. Wątek cygański również bardzo mi się podobał. Podobnie jak postać Tadka. Gorzej z Grochowską, w tym filmie wypadła słabo, nie wiem nad czym inni filmwebowicze się tak zachwycają

Jak dla mnie nie ma nic w tym filmie dla ludzi o mocnych nerwach. Owszem temat kontrowersyjny ale film tego nie oddaje, wieje nudą.
Człowiek spodziewa się choćby niesmacznego czy ciężkiego zderzenia z tematem albo jakichkolwiek emocji a ogląda 'papkę', trochę tak jakby reżyser bał się do końca tego tematu. Tylko po co się za to brał... rozczarowanie!