ale w sumie moze byc. Ciekawy temat niestety pokazany zostal w dosc nudny sposob. A na Kosciukiewicza nie moglam patrzec,gral jakby byl uposledzony,jego mimika doprowadzala do szalu.Ogolnie film moze byc,ale szalu nie ma.
Postać chłopaka moim zdaniem była upośledzona, więc Kościukiewicz w taki sposób ją zagrał, myślę, że tak właśnie miało być i tego chciał reżyser.
zgadzam sie on dobrze to zagrał, a jaki normalny chłopak chce uprawiać sex z siostrą i się w niej kocha?? No pomyslmy proszę