Ogólnie nienajgorsze kino nie powiem. Wciągający , nie za długi , z ciekawym scenariuszem,
ogląda się przyzwoicie .... ale mimo wszystko za bardzo nie porusza.
Jak większość polskich filmów ... kończy się szaro i smutno ,
Plusem jest jednak świetna rola Anna Próchniak ... będą z niej ludzie.
6/10
Myślę, że to kwestia braku bardziej odwaznych scen. Pomysł - był, dobry temat - był, niezła gra aktorska, a w kwestii Agnieszki powiedziałabym że nawet bardzo dobra... Więc jak dla mnie efektem braku poruszenia jest właśnie większa odwaga, większe zszokowanie widza, napięcie tej cieńkiej granicy przyzwoitości i podkreślenie tematu filmu.