Myślę, że nawet zwierzęta są zbyt inteligentne. Wieszak wielokołkowy albo kosz na śmieci to odpowiednia widownia dla tego czegoś. Dwie najbardziej absurdalne sceny:
1. Stary dureń ze srebrnym koltem dowodzi lotnictwem z przerdzewiałej i rozpadającej się budki, gadając do gruszki od CB;
2. Samurajka, prowadząc MRAPA, miota się przy kierownicy jak poj-ebana i zmienia co chwilę biegi w automatycznej skrzyni....