bez obrazy ale w USA chyba nie byłeś, a jak tak to nie oglądałeś tv

byłem 3x a w sumie 9 miesięcy ;-)

no ja 9x w sumie ok 2,5 roku i myślę, że skoro spędziłeś tam tyle czasu to nie powinno Ci umknąć, że jednak rośnie w społeczeństwie poczucie frustracji związane z narzucanym z góry wymogiem politycznej poprawności i uznawaniem kazdego niekoniecznie nawet negatywnego słowa przeciw grupom o innym kolorze skóry, innej religii etc., za rasizm czy dyskryminację. Ja mam coraz większe poczucie i odnajduje to również w tv, że Amerykanie mają dość faktu, że nie mogą powiedzieć, że coś im się nie podoba, że muzułmanie stawiają sobie budynki w centrum NYC, a czarni zasiedlają centra miast po czym żyją na koszt państwa. I wydaje mi się, że coraz częstsze są w tv akcenty związane z wynikającą z tego frustracją, choć może nie tak radykalne. Nie zdziwiłabym się natomiast gdyby kiedyś przybrały taką formę...