Idealne (jak dla mnie) stąpanie po granicy autoparodii komedii sensacyjnej. Gwiazdy bawią się swoimi wizerunkami, a fabuła pędzi szybko i bez podknięć.
Sequel idealny. Więcej, mocniej, głośniej. Sarkazm Reynoldsa, madafakery Samuela, pocztówkowa Europa z wakacji plus Selma i Antonio w parodii Desperado. Coool!