i to może ze dwa trzy razy. Naprawdę nic śmiesznego, zmarnowany potencjał. Pomysł
wydaję się ciekawy choć też już trochę oklepany (odwieczny motyw walki dobra ze złem,
piekło vs niebo). Sam film trochę ciekawy, trochę nudny. Penelope jak zwykle świetna i to
jest chyba jedyny jasny punkt tego mocno przeciętnego widowiska.