Traumatyczne rodzinne przeżycie sprawia, że rodzice oddalają się od siebie, a ich syn przestaje mówić. Przeprowadzka do nowego domu, mająca być nowym początkiem, zamienia ich życie w koszmar.
Nudy na pudy. Na dodatek zupełnie nie potrafi wykorzystać potencjału pierwszej części i praktycznie ignoruje twist decydujący o jej jako takiej świeżości.