bez słowa o braciach ze wschodu, z retoryką kojarzącą się raczej z przedwojenną Polską. Nawet emfatyczny ton spikera trudno krytykować. W pierwszych tygodniach po zakończeniu wojny te wszystkie przeżycia były zbyt świeże żeby zdobyć się na jakikolwiek dystans. Rzetelny dokument zniszczenia stolicy i mobilizacji kraju...
więcej