Choć Carol Danvers, znana jako Kapitan Marvel, wyzwoliła się spod despotycznej kontroli Kree i zemściła na Najwyższej Inteligencji, wciąż nie ma chwili odpoczynku we wszechświecie rozdartym licznymi konfliktami. W czasie kolejnej misji dochodzi do komplikacji - dziwacznym zbiegiem okoliczności bohaterka przekracza kosmiczny portal
Patrzę komu to dali do reżyserowanie ten film. I widzę że ta pani ma na koncie 2 filmy 5/10 i 2 odcinki serialu.
I mam takie wrażenie, że robotę dostała tylko dlatego że jest kobietą i że jest czarna. I nie przemawia przeze mnie rasizm i żadna fobia. Raczej wkurzenie na to, że niektórzy dążą do świata gdzie nie...
Reżyserka, która raptem zrobiła jeden pełnometrażowy film do bólu lewacki i rasistowski oraz wojująca feminazistka (Brie). Pewnie będzie ciągle wałkowany wątek o tym jacy źli są mężczyźni (najpewniej biali i heteroseksualni).
Ten film dobitnie przypieczętował koniec tej fazy, jeśli można mówić tu o jakiejś fazie. Prawie dwie godziny filmowej błazenady i sucharów z najwyższej półki, czyli Marvel w formie. Dawno już tak nie byłem zażenowany w kinie, jeszcze bardziej żenujące chyba były tylko śmiechy fanów na sali kinowej którzy chyba tylko...
więcejTo będzie najgorszy film Marvela. Nie dosyć, że nieudana Brie Larson w roli jeszcze mniej udanej Captain Marvel, to jeszcze ta wszędzie wpychana na siłę beznadziejna Kamala Khan. Lubiłem czasy seksownej klasycznej komiksowej Carol Danvers (Ms. Marvel) czy Jessiki Drew. Oby chociaż Monica Rambeau okazała się udanym...