ale jaka swietna.czy nie macie dosc wspolczesnychlubudubu.popatrzcie na staroswieckie prowadzenie
aktorow. a to czy akcja dzieje sie w czasie wojny. o ktorej amerykanie niemieli wtedy pojecia , czy
wspolcesnie to niema znaczenia. to jest melodramat. moze dziac sie wszedzie. uczcie sie.

Film o niesamowitym klimacie,ciekawa gra aktorska.Jakby nie było to klasyk.Sama fabuła nie zwala z nóg.Polecam jednak i daję 9/10 warto tę magię poczuć.

Scena w knajpie Ricka,kiedy Niemcy razem ze Strassner'em śpiewają Die Wacht am Rhein,a Laszlo próbuje ich zagłuszyć Marsylianką-mogłabym oglądać to bez końca.Tyle w tym symboliki-dwie ścierające się ze sobą kultury,Yvonne w której budzą się patriotyczne uczucia...Wkurza mnie tylko to,że Strassner w końcu dał za wygraną...

Sama historia jest z gatunku filmów jaki jest mi jak najbardziej nie po drodze, czyli melodramat. Może dlatego ten film wydał mi się nudnawy, jak chyba wszystkie melodramaty. Cóż, jestem facet, to więc powinno być zrozumiane i usprawiedliwione.
Duet Bogart-Bergman bardzo dobry. Zdjęcia także ok, ale nie wczułem się w...

Arcydzieło w każdym calu. Wspaniała kreacja Humphrey Bogarta (SKANDAL ŻE NIE DOSTAŁ OSCARA) i Paula Henreida. Kapitalna muzyka szczególnie As Time Goes By. Arcy mistrzowskie dialogi i kapitalna fabuła. Szczególnie wielkie wrazenie zrobiło na mnie to że film był nie tylko świetny jako melodramat ale też jako film akcji...

Nie potrafię tego powiedzieć ale trzeba mu oddać że ma swoją magię której nie sposób się oprzeć! Długo próbowałem zmusić się do jego obejrzenia a gdy to już nastąpiło moja pasja do oglądania filmów nagle się załamała... dlaczego? Ponieważ stwierdziłem że osiągnąłem to czego tak długo szukałem i poprzeczki ustawionej...

Co to za gest, którym to Ferrari wita się z innymi muzułmanami kiedy przychodzi do Ricka?? Czy to jakieś pozdrowienie?? Prosze o jakieś szczegółowe informacje.

Oto jak powinien wyglądać doskonały film rozrywkowy! W odpowiednich proporcjach miesza się sensacyjną intrygę, inteligentną komedię i gożki romans. Podgrzewa się to na ogniu burzliwej historii, wybiera newralgiczne miejsce no i wrzuca tam genialnego Humphrey'a Bogarta.
Jakież to cudeńka potrafili tworzyć ludzie za...

jak zwykle nieuśmiechniety ale boski i tajemniczy Humprey ma ciężki problem do rozwiązania, film kończy się świetnie nikt sie nie spodziewa końcówki! ach ta Ingrid ta to miała szczęscie.. ;)

to tak na dobra sprawe jeden z pierwszych melodramatow i przez taki pryzmat trzeba patrzec na ten film. ale niezapomniana rola bogarta i jego nieodlaczny papieros w kaciku ust niezaleznie od niczego robia wrazenie. ladny film, co prawda nie zrobil na mnie wielkiego wrazenia, ale to wazny film dla czasow w ktorych...

jeśli ktoś jeszcze nie widział tego filmu to współczuję!! Świetny klasyk z kurduplem Bogartem i śliczną mrs. Bergman + cięte dialogi. Naprawdę warto, a nawet trzeba! POLECAM

Oglądnąłem po raz kolejny po wielu latach. Myślałem, że tym razem film sam obedrze się ze swojego mitu ale nie. W nim naprawdę jest coś. I to działa, naprawdę działa. Nawet pomimo historycznych bzdur, których w nim pełno. No i zjawiskowa Ingrid Bergman, szkoda, że nie ma już takich kobiet. 

Przez większość czasu film był tylko dobry, jednak trzeba przyznać, że końcówka robi świetną robotę. Poświecenie Ricka ma swój wydźwięk, bo on myśli, że trafi na 100% do obozu koncentracyjnego a tam zginie. Całego smaczku dodaje fakt, że przecież film był kręcony w 1941 roku czyli podczas wojny co dodatkowo obrazuje...

bez komentarza

Gatunek filmu powinien być- fantasy. Bo jeszcze ktoś gotów pomyśleć że Francuzi rzeczywiście byli tacy waleczni. W rzeczywistości oficjalnie kolaborowali z Niemcami (również na terenie Maroka). Za tą kolaborację nigdy nie zostali rozliczeni.

... może, ale dobry!

Po lekturze kilku recenzji z FB mam wrażenie, że ich autorzy są jeszcze za młodzi na niektóre tematy.

Wczoraj pierwszy raz obejrzałem "Casablancę", bo nie lubię romansów i odwlekałem. Okazało się, że ten film jako całość niekoniecznie musi być odbierany wyłącznie jako romans, natomiast o...

Witam, to mój 1. post na forach filmweb ;) Obejrzałem ostatnio Casablance, zrobiła na mnie duże wrażenie. Mam za to problem z jednym z cytatów, w oryginale "Here's looking at you, kid." Na wikicytatach przetłumaczono to jako, "Twoje zdrowie, mała" ale coś czuję, że to tłumaczenie jest mądrzejsze niż ładniejsze ;) Ma...

arcydzieło lipki, kniotka, gniotka, chałki, kitu, kiczu i złego smaku, gdzieś na pograniczu szmirki, chałturki, lichotki, bubelka i marnotki, a jednak zachwyca!

ale jednak dobrze się to ogląda pomimo upływu lat :)

Warto obejrzeć dla jego wspaniałej gry aktorskiej. Sama łzawa historia miłosna nieco mniej pociąga.