Obejrzałem właśnie ten film i z czystej ciekawości spojrzałem na opinie pod tym filmem, i dochodzę do wniosku, że niektórzy ludzie wypowiadający się tu chyba nie grzeszą inteligęcią… wypowiedzi typu film feministyczny bondź też nudny… są wyssane z palca lub też porostu odbiorca tego filmu ma tak płytkie postrzeganie rzeczywistości , że nie zrozumiał co w seansie było zawarte i o czym jest ten film, a film ukazuj nam długie ręce władzy… które mogą zrobić z naszym życiem wszystko, co tylko zechcą. Ilu dziennikarzy zostało zniszczonych lub co gorsza zamordowanych gdy próbowali dojść prawdy… reasumując… film życiowy, realistyczny, wciągający i co najważniejsze wart obejrzenia.