Jeśli szukacie dobrego horroru na wieczorny seans, to... poszukajcie czegoś innego.
Jeśli szukacie jakiegokolwiek horroru do obejrzenia, to... poszukajcie czegoś innego.
Jeśli szukacie gniota, to... trafiliście w dziesiątkę. Macie swojego wymarzonego gniota.
powinieneś ostatnie zdanie zmienić na "Jeśli dla was gniotem jest film którego nie potraficie zrozumieć to macie swojego wymarzonego gniota"
Zachęcony zniechęcającą oceną obejrzałem film i wydaje mi się, że - łagodnie rzecz ujmując - nieco rozminąłeś się ze stanem faktycznym. Przede wszystkim to nie jest horror, tylko opowieść o cenzorce horrorów. Po drugie, to nie jest gniot. Po trzecie, chyba nie byłeś skrupulatnym widzem, skoro zakwalifikowałeś film do kategorii "gniot - horrorów". Po czwarte, najważniejsze, ani nie oceniłeś filmu, ani nie starałeś się uzasadnić swojej negatywnej opinii. A szkoda!