A czemu Izabella Olejnik nie mowi w tym filmie swoim glosem, tylko ktos podklada jej glos? Nie rozumiem tego, bo ona ma b.charakterystyczny, dobry, nadajacy sie do takich ról glos.
to samo z tym dziennikarzem na końcu, któremu głos podkłada Zbigniew Buczkowski. przecież gra w tym filmie bramkarza, więc jakoś nie pasuje, żeby podkładał głos innej postaci.