PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=715007}

Chata

The Shack
6,7 38 691
ocen
6,7 10 1 38691
Chata
powrót do forum filmu Chata

książka przecudna ale nie umiem sobie wyobrazić jak można by przedstawić niektóre sceny aby ich nie zabić ,ale na pewno obejrzę

ocenił(a) film na 4
drzewkopomaranczowe

jesteś mocno wierząca no nie? jeśli powiesz, że nie to wytłumacz mi czemu polecasz tą książkę innym ludziom... dla kogoś kto nie ma tak świeckich poglądów ten tytuł może nawet irytować.

___ice___

"dla kogoś kto nie ma tak ŚWIECKICH poglądów ten tytuł może nawet irytować" -nie jestem polonistą ale wydaje mi się to trochę niepoprawne gramatycznie....ale pomijając-TAK jestem wierząca ale nikomu NIE KARZĘ czytać książki,ale może warto spróbować skoro nie tylko ja ją zachwalam,a czemu polecam -jak pytasz- dlatego,że próbuje odpowiedzieć na pytania, które nurtują człowieka od zawsze: dlaczego istnieje cierpienie i jaki jest jego sens, dlaczego Bóg dopuszcza do istnienia tak wiele zła i tragedii i "odkrywa" na nowo naturę Boga

ocenił(a) film na 4
drzewkopomaranczowe

Prawda to... źle sformułowałem zdanie (nawet nie rzuciłem dokładnie okiem na to co napisałem... sorry), ale wiadomo o co chodzi, lecz z tego co pamiętam... jeśli się każe komuś coś czy też nie, to pochodzi to od słowa "kazać"... a nie, "karze", bo to wywodzi się od "karać"... widać, że koło polonisty nawet nie stałaś :)
Polecać ją można jak się jest mocno wierzącą (czy może "wieżącą"? ;>) osobą i ojciec rydzyk to dla kogoś autorytet... poza tym całość to fabularny kupsztal, którego obnaża właśnie adaptacja filmowa. Tytuł szlagierowy na tv trwam, a za poziom rozrywkowego czy fabularnego jest to zbrodnia, czyli grzech... czyli czego nie powinni robić wszyscy katolicy? oglądać tego filmu :)

ocenił(a) film na 4
___ice___

a... co do samej książki... to wiesz z naukowego punktu widzenia, każdy ci powie, że (odnosząc się do twoich słów: "próbuje odpowiedzieć na pytania, które nurtują człowieka od zawsze: dlaczego istnieje cierpienie i jaki jest jego sens, dlaczego Bóg dopuszcza do istnienia tak wiele zła i tragedii i "odkrywa" na nowo naturę Boga") o kant kuli można sobie potłuc wnioski wyciągnięte z tej książki. Tak samo każdy mocno wierzący odrzuci racjonalne argumenty naukowe, które pomijają dogmaty wiary np. że "objawienie" i inne iluminacje.

ocenił(a) film na 9
___ice___

Czy naprawdę tak wysoko cenisz ojca Rydzyka, że uważasz, że to jest film, który by pochwalił? Z jego punktu widzenia może być to nawet dzieło obrazoburcze. Na TV Trwam też się go nie spodziewam, bo mógłby być szokiem dla wielu ortodoxyjnych katolików. Ten film prezentuje chrześcijański punkt widzenia, nie konkretnie i może nawet niekoniecznie katolicki.

ocenił(a) film na 9
___ice___

Mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę z tego, że wiara w Boga to nie to samo co mieć autorytet np. w osobie Rydzyka? To, że ktoś mocno wierzy, nie oznacza, że ma klapki na oczach i podąża za taką postacią jak Rydzyk, to po pierwsze.
Zawsze gdy pojawia się temat religijności, wiary w Boga zawsze ktoś wyskakuje z Rydzykiem... nie rozumiem tego zjawiska...Kolejne kategoryzowanie ludzi, to po drugie.
A po trzecie wśród każdej grupy zawodowej znajdują się czarne owce czy to, że trafi się zły lekarz, zła pielęgniarka, zły policjant, zły nauczyciel itd, to czy to znaczy, że wszyscy ludzie, którzy wykonują ten zawód są źli i trzeba ich oceniać przez pryzmat tej jednej osoby, która popsuła reputację poprzez jakiś czyn?

ocenił(a) film na 4
amirta21

1. Ja rozumiem, że można kibicować jakieś drużynie i nie lubić któregoś jej zawodnika :)
2. Chrześcijaństwo - ksiądz - ojciec rydzyk - radio Maryja, tv trwam - kanały, które są o? Chrześcijaństwie... koło się zamyka :)
3. Wierzę w Boga, ale nie wierzę w instytucję kościoła z którą Bóg nie ma nic wspólnego, bo to wymysł powstały... a zresztą... możesz się domyślić jakie mam na ten temat zdanie.
4. Ale ja widzę jaka masa ludzi za rydzykiem podąża, a ci ludzie chodzą do tego samego kościoła co ty. Ponadto widzę ludzi w olbrzymich ilościach, którzy wyznają tą samą wiarę co ja i całują tego typa po rękach (nawet mężczyzni). Nic mi nie wiadomo, żeby w Polsce istniał jakiś odłam z którym by się on czy jego "wyznawcy" identyfikowali... cały czas mówimy o tej samej religii czyli siłą rzeczy będzie szło wszystko do jednego wora.
5. Ale to nie ja mocno identyfikuję religię w naszym kraju z tym osobnikiem, lecz robi to nasza władza i księża w kościołach znajdujących się koło naszych domów... słyszę co ksiądz na kazaniu potrafi gadać, a jak przyjdzie jakiś dzień związany z rydzykiem to każą się za niego modlić.
6. Oglądałem kilka filmów czy tam większych fragmentów na tv trwam i w/w Chata jest jak dla mnie filmem, który mógłby tam latać codziennie (późną nocą jako horror).

ocenił(a) film na 9
___ice___

1. Nie znam Cię a więc nie mogę Cię lubić czy też jak to ująłeś i nie lubić :P Swoją wypowiedzią nie miałam zamiaru Cię atakować, jedynie przykuł mnie wątek Rydzyka, bo wszędzie się on przewija, gdy jak już pisałam, pojawia się temat religii, wiary.
2. Owszem zgodzę się, że Rydzyk może jednoznacznie kojarzyć się z kościołem, ale nie zgadzam się z tym, że jest wyznacznikiem chrześcijaństwa. Każdy mądry człowiek unika fanatyzmu.
3 i 4. Nie mam zamiaru przekonywać Cie do instytucji kościoła. To jest Twój wybór i każdego człowieka. Prawdą jest, że Kościół ma wiele za uszami, wiele ukrywanych afer i generalnie księży, których znaczna większość z powołaniem się mija. Ten negatywny obraz podkręcają media, sam Rydzyk dostarcza im świetnego materiału i to zniechęca, a co za tym idzie wielu ludzi odwraca się od Kościoła. I ja też byłam w tej grupie przez wiele lat. Natomiast zauważyłam, że mało mówi się o tych dobrych księżach z prawdziwego powołania, a tacy są. Dla mnie kościół, msza święta to coś więcej niż Rydzyk. A wielu ludzi traktuje msze jako wymianę formułek i to wszystko. Być może myślą, że jeśli dadzą duży datek na tacę, będą się płaszczyć przed osobą, którego nazwiska już nie chce mi się pisać, to zbawienie mają jak w banku. Nie wiem czy mi uwierzysz czy nie, ale znam ludzi, którzy mają takie samo podejście. Chodzą do kościoła, żyją moralnie, robią dużo dobrego, no ale właśnie mają swoje własne zdanie odnoście Rydzyka (jak się domyślasz niezbyt dobre-a co za tym idzie niezbyt chrześcijańskie), ale mimo to do kościoła chodzą. A ci co uwielbiają tego pana, cóż klapki na oczach i fanatyzm.
5. W tej kwestii uważam, ze kościół i polityka powinny być rozdzielne. Często też podkreślam, ze jeżeli kościół zaczyna się wtrącać w politykę, powinien zacząć płacić podatki. Ale to już kolejny temat rzeka. W mojej parafii też tak bywało i zaczełam szukać innej. Znalazłam i do tej pory nie usłyszałam o rydzyku ani razu.
6. Widzisz, ja nie oglądam tv trwam, ani innych katolickich programów więc nie wiem czy Chata się wpisuje w ich ramówki czy nie. Ja odbieram Chatę (zarówno książkę jak i film) dość osobiście. Nie zagłębiając się w osobiste szczegóły, krótko mówiąc, miałam zupełnie inny obraz Boga (dzięki właśnie niezbyt mądrym księżom i lekcjom religii). wizja Younga spodobała mi się i bądź co bądź zmusiła do refleksji nam moim życiem. Może jest naiwna, może jest infantylna, ale co z tego jeśli wywołuje emocje i skłania do przemyśleń?

ocenił(a) film na 4
amirta21

No to ci powiem, że zaorałaś teraz z pół kraju :D
Chociaż pewnie faktycznie 1/4, bo nie raz słyszałem jak jakiś emeryt pod kościołem mówił (mieszkam koło kościoła, widzę go przez okno i słucham kazania co niedziela jak nie jest za zimno:) , że praktycznie zabiłby dla pisu albo jest za nimi całym sercem tak bardzo, że oddałby wiele głosów, a nie jeden jakby mógł. A druga 1/4 z całego ogółu to "patologia"... wziąłem w cudzysłów, bo pomijam już faktycznych nie robów i alkoholików, którzy żyją tylko ze świadczeń, a takie 500+ to dla nich eldorado jak mają kilkoro dzieci. Takich ludzi jest masa (mówię z doświadczenia zawodowego) to jeszcze jakby tego było mało w ich stronę zwraca się kolejna grupa normalnych ludzi, którzy pracują i zarabiają po 2000 zł albo i mniej to dla nich jak im ktoś da 1000 "za darmo" bo mają dwoje dzieci to jest super sprawa i kolejny target leci. Na razie to ja sponsoruje wszelkie pomysły naszej władzy, bo okradają mnie z takiej ilości pieniędzy, że aż czasami mam gorszy dzień (zwłaszcza jak przychodzi płacić vat pod koniec roku). Ciekawe czy uda mi się załapać na "mieszkanie plus+" czy jak to się nazywa, ale pewnie wtedy będę już za stary... zresztą postawią budynek, zrobią w nich mieszkania i będę na koniec musiał mieszkać z jakaś patologią przez ścianę, bo w mojej okolicy normalni ludzie by się tam nie dostali, bo za dużo zarabiają ... trzeba ich okraść :) Dobra bo zboczyłem za bardzo na politykę :)
Co do pkt. 5 zgadzam się w pełni :)
Ja też nie oglądam, bo już wystarczająco mnie drażni ludzka głupot dziejąca się wokoło mnie to po co mi jeszcze ta z tv. Książka nie był najgorsza, ale jak dla mnie jej target był/jest jasny i potwierdza to film, który został zrobiony w zły sposób. Jak książkę czytało mi się dobrze tak drażni mnie jej adaptacja jak filmy z tv trwam... stąd to całe porównanie :)

ocenił(a) film na 9
___ice___

To kwestie filmu mamy z głowy :)
Co do polityki, bo oboje zaczęliśmy o niej mówić, to cóż można określić ja jednym słowem i tak się składa, że już użyłeś tego słowa w swoim poście :) Szkoda tylko właśnie, że ludzie łykają wszystko jak pelikany i to z każdego ugrupowania...no może prawie każdego.

___ice___

Ktoś tu chyba nie rozumie znaczenia słowa świecki

ocenił(a) film na 4
tolerancja91

ktoś tu (tak ja) nie sprawdził co napisał :)

ocenił(a) film na 9
___ice___

Nie rozczarował mnie film.

ocenił(a) film na 2
drzewkopomaranczowe

Do osób usuwających mój komentarz: ten wyraz na "T" jest bezpośrednim cytatem z filmu!

Film skończyłem oglądać dopiero co. Także dopiero teraz dowiedziałem się że była jakaś książka dużo wcześniej... Ale w sumie nie jest to ważne. Książka sobie, film sobie. No i właśnie... Czemu film powstał TERAZ? Właśnie teraz? I czemu film tak przekonuje nas żeby wszystkim wybaczać, ale to wszystkim... Bardzo tknęło mnie gdy usłyszałem w tym filmie słowo "terroryści". W kontekście wybaczania i nie oceniania. Interesujące...

W każdym innym czasie to moralizujacy film o miłości do i od Boga.

Ale w tym konkretnym czasie widzę tu bardzo niebezpieczne drugie dno i obawiam się że ktoś pod płaszczykiem adaptacji książki o Bogu chce mi wcisnąć coś więcej, na co nie mam ochoty... Życie uczy że nic nie dzieje się przypadkowo i boję się, że czas powstania tego filmu też przypadkowy nie jest...

Czy w książce też dosadnie i konkretnie pada słowo "terroryści"?

ocenił(a) film na 6
drzewkopomaranczowe

Książka jest on tym samym tytule, i czyja jeśli możesz powiedzieć?

TrefnaPanna

autorem książki jest William Paul Young. Ja jej słuchałam w formie audiobooka co ostatnio najczęściej mi się zdarza z powodu braku czasu na czytanie .

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones