W takich filmach prawie zawsze mam niedosyt. Nie jest wyjaśnione dlaczego akurat ten samochód " żyje" ?. Dlaczego on spośród wszystkich innych ?. Co spowodowało że Christine ma świadomość ?.
Wedle książki (poprzez b. krótki czas filmu, większość tego typu "kośćca" historii pominięto, na rzecz krwistego mięcha) poprzedni właściciel darzył Christine wyjątkowym uczuciem, połączonym ze skrajnie negatywnym emocjami wobec reszty świata, a nawet - jak fama niesie - poświęcił mu w ofierze (w jakimś sensie) własną córeczkę.
A kusząc się na pomoc ogólną w niedosycie, powiem tak - mogę pewnie uważać się jakiegoś tam badacza horrorów (doktorat i trochę publikacji), podkreśliłbym, że niesamowite zjawiska mają zazwyczaj związek z jakimś gwałtownym przekroczeniem przyjętych norm, granic (jak morderstwo na przykład). Tutaj takim przekroczeniem było obdarzenie samochodu gwałtowną miłością, jaka zwykle zarezerwowana jest dla kobiety.