Jest to film, który świetnie się ogląda, pomimo pozornie prostej fabuły, ma w sobie coś takiego co wciąga nas od początku do samego końca.
Nanni Moretti kolejny raz po znakomitym "Pokoju syna" opowiada nam o tym co się dzieje z ludźmi po stracie bliskiej osoby.
Piękna muzyka, dobre zdjęcia, ciekawe i dobrze zagrane postacie.
Morze, kolejny raz u Morettiego morze pełni istotną rolę w całej opowieści. Piękny, wzruszający i spokojny film, którego kwintesencją jest tytuł - Caos calmo.