Czemu wszyscy oczekują, że każdy film będzie na miarę Oscara?? Ludzie postawią sobie wygórowane wymagania a potem hejtują że film zły, że muzyka nie fajna, że aktorzy jak drewno...
Mi się podobał. Oprócz scen łóżkowych, które wszystkim przeszkadzają bo są trochę bardziej erotyczne, to sama historia miłosna nie jest czym czego nie widzieliśmy w każdym innym romansie. On ma problemy = ona go ratuje.