PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=4713}

Coś

The Thing
7,5 104 041
ocen
7,5 10 1 104041
8,0 30
ocen krytyków
Coś
powrót do forum filmu Coś

Teorii na temat czy Childs we finalnych scenach filmów jest imitacją jest wiele. Brak pary z ust przy oddychaniu czy
wypicie przez naszego czarnoskórego bohatera whisky która rzekomo jest cocktailem mołotowa to tylko niektóre z nich.
Ale jakiś czas temu trafiłem w sieci na jeszcze jedną ciekawą teorię która kupiła mnie w całości a mianowicie koronnym
dowodem na to że Childs został skopiowany przez obcego jest kolor jego kurtki. Brzmi głupio ?? Już tłumaczę o co chodzi :)

Wiemy z filmu iż Coś asymilując swoją ofiarę rozrywa jej ubrania. Bohaterowie filmu znajdują podarte kalesony czy
na przykład Windows znajduje w magazynie podarte ubrania Benningsa. Zmiana ubrania danego bohatera daje nam jasny sygnał że zotał on już wchłonięty przez bestię. Tak jest np. w przypadku doktora Blaira. Przez dłuższy czas widzimy go ubranego w ten sposób :

http://ifotos.pl/zobacz/blairbmpj_awhxwpx.jpg
http://ifotos.pl/zobacz/blair2bmp_awhxwpw.jpg

A w scenie demolki w centrum łączności ubrany jest już tak :

http://ifotos.pl/zobacz/blaircosb_awhxwps.jpg

Wniosek ?? Blair na tym etapie filmu jest już imitacją. Z punktu widzenia Cosia pan doktor stanowi dla niego największe
zagrożenie zatem normalnym jest iż chce go wyeliminować najszybciej jak się da. Blair niszczy cały sprzęt rzekomo dlatego iż nie chce aby ktokolwiek opuścił stację gdyż obcy mógłby się wydostać poza odizolowaną bazę i zniszczyć świat. Tak naprawdę chodzi o to iż COŚ nie chce dopuścić aby ktokolwiek z placówki nr. 31 powiadomił kogokolwiek o tym co u nich się dzieje. Nasz ufok chce pozostać w ukryciu a ekipa marines wezwana na pomoc raczej nie gwarantowała by mu długiej i pomyślnej asymilacji istot ludzkich na naszej planecie. Inna sprawa że pan doktor potrzebował części. Dobrze wiemy w jakim celu ;) Można by spytać a co z Palmerem czy Norrisem. Oni przecież noszą wciąż takie same ubrania a jednak okazują się imitacjami. Odpowiedź jest prosta. Atak obcego nastąpił w nocy. Kiedy nie mają już na sobie "roboczych" ubrań a jedynie podkoszulki i kalesony ( które między innymi w pewnym momencie odnajduje Nauls ).

Wróćmy do Childsa

Przez cały film bohater grany przez Keitha Davida ubrany jest w ciemno granatową zimową kurtkę :

http://ifotos.pl/zobacz/2bmpjpg_awhxwpa.jpg
http://ifotos.pl/zobacz/teoriabmp_awhxwpq.jpg

Nawet w jednej z ostatnich scen z Childsem kiedy mamy jeszcze 100% pewności iż jest on człowiekiem jest w nią ubrany.

http://ifotos.pl/zobacz/teoriajpg_awhxwhh.jpg

Chwilę po tym jak ostatni ocaleli z placówki nr 31 odkrywają iż Blaira nie ma w szopie na narzędzia mamy dziwną scenę która ukazuje nam wnętrze bazy a konkretnie wejście do pomieszczenia z generatorem które jak się okazuje jest tylko parę metrów od miejsca gdzie Childs trzymał wartę.

http://ifotos.pl/zobacz/generator_awhxwhn.jpg
http://ifotos.pl/zobacz/korytarzb_awhxwhw.jpg

Chwilę póżniej Nauls widzi Childsa jak ten opuszcza swoje stanowisko a sekundę później gasną światła gdyż pan doktor zajął się już generatorem. Tu rodzą się pytania. Odległosć między pokojem z generatorem a posterunkiem Childsa dawały potworowi idealną okazję do asymilacji teog drugiego. Czy Nauls widząc wychodzącego w zamieć Childsa widział jeszcze człowieka czy imitację nie da sie teog na 100% stwierdzić. Czy aby napewno ?? Zaraz do tego wrócimy.

Mamy zatem końcową scenę Kiedy to Mac natrafia pośród ruin na naszego czarnoskórego bohatera. Mac pyta się go gdzie był a ten zaczyna mgliście odpowiadać iż wydawało mu się ze widział Blaira i wybiegł za nim w śnieżycę. Po pierwsze Childs pomimo porywczego charakteru przez cały film sprawia wrażenie racjonalnego twardo stąpającego po ziemi faceta który nie wybiegł by w noc i zamieć samemu za powidokami szczególnie że miał stać na warcie
Po drugie nie mógł go widzieć gdyż Blair był w tym czasie w piwnicy i zajmował się demontażem generatora czyli Childs w tym momencie kłamie

A teraz najważniejsze. Childs jest inaczej ubrany. Nie ma na sobie już ciemnogranatowej kurtki a jasną.

http://ifotos.pl/zobacz/dowodbmpj_awhxwrr.jpg
http://ifotos.pl/zobacz/dowod2bmp_awhxwrn.jpg

Nie wspominając że nie ma sobie swoich gogli które miał za każdym razem gdy tylko wychodził ze stacji na zewnątrz ( popatrzcie na wcześniejsze zdjęcia ) Osoba stojąca przed MacReadym to już nie jest Childs tylko imitacja. I właśnie zmiana ubioru za pomocą której reżyser sygnalizuje nam że coś z danym bohaterem może być nie tak jest dla mnie ostatecznym na to dowodem. Dodałbym bym tutaj jeszcze inną z moich ulubionych teorii. Tą o szachach i whisky jako ostateczne potwierdzenie faktu o tym że Childs w momencie spotkania z MacReadym nie jest już człowiekiem.

Oczywiście ktoś może powiedzieć że np. Childs ma w uchu kolczyk co jak wiemy z THE THING z 2011 r jest dowodem na to że dana osoba jest człowiekiem gdyż COŚ umie kopiować tylko materię organiczną . Ale pamiętajmy że po pierwsze w COSIU z 1982 nie ma o tym żadnej wzmianki a po drugie obcy podczas asymilacji nie niszczył plomb czy np protez a wydalał je. Nie widziałbym nic dziwnego w tym ze po asymilacji Childs założył by swój kolczyk z powrotem ( szczególnie że parę dni wcześniej (THING 2011) przez brak kolczyka kosmita skończył marnie ;)

Uff to tyle. Troszku się rozpisałem ale chciałem jak najlepiej naświetlić swój punkt widzenia.
Pod tym linkiem znajdziecie dokąłdniej opisaną przezemnie teorię jaki i parę inncyh ciekawych
motywów z THE THING

https://www.youtube.com/watch?v=SppG-I_Dhxw

Pozdrawiam i zachęcam do dyskusji

ocenił(a) film na 8
kikodor

Kurtka? No bez jaj, to po prostu typowa "wpadka" twórców.

ocenił(a) film na 10
Shiloh

Oczywiście tak też można pomyśleć. Film ma kilka takich wpadek. Na jednym ujęciu butelka smirnoffa w chacie na narzędzia gdzie Blair jest zamknięty jest do połowy pełna A w kolejnym ujęciu prawie pusta. Mac siedząc przed komputerem raz ma szklankę prawie bez lodu A w następnym ujęciu ma prawie pełną itd. Ale uważam że w przypadku ubrań reżyser dbał o takie detale.

kikodor

Nawet jeśli pomyłka była przypadkowa, to skoro jest w filmie nawet wbrew zamierzeniom twórców świadczyłaby za twoją hipotezą.

ocenił(a) film na 10
Shiloh

Nie wydaje mi sie, że wpadka. Poprostu na dworze jest tak w p*zdu zimno, że kurtka jest pokryta białym szronem ot cała tajemnica ; )

Jared_2

To wszystko jest i tak nieistotne. Czy obaj na końcu byli obcymi czy byli czystymi ludźmi, to nie ma znaczenia. Jeśli przybyła ekipa ratunkowa to i tak by się zainfekowała. W tych warunkach nie dało się spalić obcego na popiół. Mozna było jedynie zwęglić jego zewnętrzną powłokę. Koniec filmu nie daje żadnej nadziei. Wiadomo, że ktoś ich znajdzie i zacznie dłubać w zwłokach. A wtedy historia zaczyna się od nowa.

ocenił(a) film na 7
kikodor

Ja kupuję tą hipotezę. Kolor kurtki to nie mały detal który można łatwo przegapić. Nie sądzę żeby twórcy się pomylili, raczej chcieli dać widzowi do myślenia. Tym bardziej że to nie pierwszy bohater którego można po zmianie ubrania rozpoznać że został zmieniony.

użytkownik usunięty
kikodor

Wszystko ładnie, pięknie, ale:

a) Reżyser potwierdził, że głównym sygnałem odnośnie Childsa jest niewydobywająca się z jego usta para.
b) To ta sama kurtka, tylko pokryta pyłem i inaczej poświecona.

użytkownik usunięty

Byłbym zapomniał:

c) Doktor jest ubrany w dokładnie ten sam szary sweter, którą ma na sobie w innych scenach. Zdjął po prostu koszulopodobną kremową część garderoby.

ocenił(a) film na 9

Para się wydostawała z ust Childsa, tylko światło padało pod innym kątem i nie było tego widać. Czasami jednak była widoczna.

ocenił(a) film na 8
kikodor

Ja będę musiał może jeszcze z raz obejrzeć, żeby dojść po nitce do kłębka do pewnych wniosków :), ale też w trakcie oglądania miałem wrażenie, że Blair w momencie jak mu odwala nie jest już Blairem a imitacją. Childs z ostatniej sceny bliżej jest mi wersji - tak na intuicję - nie jest już Childsem a imitacją/obcym, choćby dlatego, że jego wyjaśnienie wydaje się mętne, ale pewny tego nie jestem i to siła tego filmu, że nic nie jest kawa na ławę :). Nie ujawnia się, ale to dlatego, że chyba uważa, że McGready stanowi jeszcze dla niego zagrożenie i może postanowi poczekać, aż tamten zamarźnie, co będzie bezpieczniejszą dla niego opcją. Wg mnie McGready o tym wie. Może jest świadom, że prawdopodobnie i tak przegrał, ale jest tak zmęczony, że mu jest wszystko jedno i w ramach rezygnacji znajduje w sobie uśmiech :).

O dziwo byłem spokojny, że Clark nie jest iimtacją - co się potwierdziło - bo za wiele wskazywało na niego i nie byłoby to żadne zaskoczenie.

ocenił(a) film na 8
introverder667

No a poza tym Childs miał czekać na miejscu!, a tego nie zrobił - może Blair go wziął przez zaskoczenie jakoś (?), bo Childs to nie był miękkie kluchy, żeby spanikował myślę.

ocenił(a) film na 8
introverder667

Tylko do wersji że Blair był już w scenie ataku szału imitacją nie pasuje mi to przestrzeganie przed Clarkiem, jakby jeszcze myślał jak Blair - no bo wiedział, że tamten był najdłużej przy tym psie. Ale z drugiej wiedział jako obcy, że to człowiek wtedy, więc to nie wyklucza się. Mógłby w ten sposób skłonić McGready'ego do załatwienia Clarka-człowieka i posiadania jednego rywala mniej. A załatwienie radia i środków transportu byłoby na rękę Blairowi-imitacji, bo na mróż to coś jest odporne, tylko na żar nie, więc mogło poczekać na ekipę ratunkową.

introverder667

Cosiek nie był głupi dlatego nie zaraził clarka bo widział ze szybko zostanie zdemaskowany

ocenił(a) film na 8
kikodor

A czy zastanawialiście się kiedyś jak bardzo idea obcego z Coś przypomina silny atak choroby psychicznej?

Wystarczy przeinterpretować lekko film.

Zamiast znaleźli coś - nie znaleźli nic co warte było tej izolacji...
kolejno tracili zmysły w trudny do ogarnięcia sposób połączony z ogólną paranoją, a każdy zabezpieczył się po pierwszym ataku w jakąś podręczną broń.

To takie nawiązanie do historii o okrętach, w których znikła cała załoga... może znikła, może oszalała, a może piraci przejęli statek... :-)
jaka jest prawda? w latającego Holendra fajnie się wierzy...

ocenił(a) film na 10
kikodor

Genialny artykuł, tyle razy oglądałem ten film i tego nie zauważyłem. Możliwie jak inni mówią, że to być tylko wpadka twórców, ale ja wolę twoją interpretację. Pozdrawiam :D

kikodor

Wszystko się zgadza, ja bym to kupił, tylko skoro Childs był "cosiem" to dlaczego w końcowej scenie nie zabił miotaczem Macready'ego? Przecież ten był bezbronny.

naistryk

Organizm do infekcji.

ocenił(a) film na 8
Destr0

Ekipa ratnkowa kiedy znajdzie dwóch mniej będzie ich podejrzewać o coś niż gdy znajdą jednego ocalałego?

ocenił(a) film na 9
jazwiec36

tylko, że ekipa ratunkowa nie wie o obcym

ocenił(a) film na 8
kikodor

Co to za teoria o szachach i whiskey? Bardzo mnie zaciekawiłeś, mógłbyś coś więcej na ten temat napisać.

ocenił(a) film na 10
thestig7776

Krótko. Na początku filmu jest scena pokazująca jak MacReady przegrywa z komputerem w szachy po czym "częstuje" tenże komputer whiskey w nagrodę za zwycięstwo. W ostatniej scenie natomiast Mac podaje butelkę alkoholu Childsowi co ma świadczyć, że wie, że ten jest cosiem i uznając swoją porażkę i jego zwycięstwo.

ocenił(a) film na 8
klavv

Ciekawe, dzięki klavv :)

ocenił(a) film na 10
klavv

Bardzo ciekawa interpretacja :D

ocenił(a) film na 9
klavv

dobre

ocenił(a) film na 10
kikodor

Tu masz ciekawą teorię:
Childs is the thing, that's why he made the comment about the heat from the fires not lasting long. That was a reference to Mac saying the Thing was trying to freeze itself. The smirk from Mac is him acknowledging that the thing had the flame thrower and Mac was vulnerable to stopping its plan to freeze itself. When Mac asked Childs where he had been, he suspected Childs had been off destroying the generator. Also, if you remember Childs sharing the joint with Palmer his roommate, yet the film never showed him sharing a drink or being offered a drink, he didn't drink he only smoked weed. When Mac offers Childs a Drink and he takes the drink, that confirms to Mac that Childs is in fact the Thing and there is nothing he can do about it but wait for an opportunity to attack.
Also the movie foreshadowed Childs would be the Thing, when Childs asks, "so how do we know who is human, if I were a imitation,a perfect imitation how would you know it's me?"
Childs didn't drink, yet he took the drink, that is why Mac smirked.

ocenił(a) film na 10
32ywis

Hmm, w sumie ma to sens.

ocenił(a) film na 9
32ywis

`Also the movie foreshadowed Childs would be the Thing, when Childs asks, "so how do we know who is human, if I were a imitation,a perfect imitation how would you know it's me?"

Słabe. Childs powiedział to jeszcze przed testem z krwią. Childs przeszedł test, więc w tamtym momencie jeszcze był sobą :)

ocenił(a) film na 9
kikodor

Chyba cię rozczaruję. Nie przytoczę tu teraz źródła bo widziałem tą teorię dawno temu, a potem sam sprawdziłem w filmie, że każdy zainfekowany przez "coś" człowiek traci blask w oku. Wydaje się takie nic, ale nie domyśliłbym się tego wcale, dopiero ponowne obejrzenie filmu i zaglądanie w ludzkie oczy sprawiło, że poczułem nowy dreszcz emocji kiedy dowiadywałem się kto jest już kosmitą. Polecam spojrzeć Macowi i Childsowi głęboko w oczy. Na pewno otrzymasz swoją odpowiedź :D

ocenił(a) film na 10
Grzesiubb

Na końcu Childs ma i blask w oku, i parę z ust. Obejrzyj uważnie i nie powielaj bzdur...https://www.youtube.com/watch?v=7EW0ygt4DGQ

ocenił(a) film na 9
32ywis

Nie mówiłem, że jej nie ma. Mówiłem żeby samemu to sprawdzić.

ocenił(a) film na 10
Grzesiubb

https://www.youtube.com/watch?v=OvLJ9zTz7QU&t=179s

ocenił(a) film na 10
kikodor

Przyznam, że całkiem ciekawa hipoteza. Mnie też nie do końca przekonało, że Childs nie jest imitacją. Mimo jego słów i uśmiechu na końcu w głębi duszy czułem, że coś z nim jest nie tak.

ocenił(a) film na 10
kikodor

Szczerze to zawsze uważałem, że w końcówce obaj są ludźmi i na tym polegała cała pointa filmu o utracie zaufania i paranoi, która staje się prawdziwym zabójcą ekipy. Duża ilość przytoczonych dowodów na 'cosiowatość' Childsa trafia do mnie (choć istnieją też dowody przeciw Macowi), ale cieszę się, że Carpenter pozostawił finał otwarty na interpretację - ostatecznie wciągając w paranoję również widza. Kolejny dowód na to, że ten film to absolutne arcydzieło gatunku i w moim mniemaniu jest nawet o oczko lepszy niż 'Obcy'

ocenił(a) film na 9
kikodor

Podstawowy błąd jaki popełniasz polega na próbie powiązania dwóch różnych filmów, by poprzeć stawianą tezę dotyczącą tylko pierwszego z nich. Wątek z kolczykiem to film z 2011 roku. W 1982 nikomu się ten film nie śnił, a już na pewno nie scenarzyście.

ocenił(a) film na 10
kikodor

Przykro mi burzyć teorie ale ona niestety nie daje odpowiedzi. Zresztą nic nie daje odpowiedzi oprócz jednej rzeczy ale o tym za chwilę.
Para z ust - obejrzyjcie sobie jeszcze raz film. W momentach gdy wiemy na 100%, że ktoś jest człowiekiem - nie ma a tam gdzie wiemy, że obcy - jest. To się zdarza.
już mamy nawet palonego, ubranego obcego - zostały jeszcze rączki do przemiany - i co? PARA z ust.
Z ubraniami to też bym odłożył na półkę - teoria na siłę lepiona.
itp, itd..
-----
nie lubię spekulacji ale:
- obojętnie kiedy oglądam ten film - zawsze mam wrażenie, że CHILDS jest obcym. Ale sam obalę tę teorię (para, picie, kurtka). McReady też w takim samym czasie powrócił od zamkniętego doktorka i później groził dynamitem. Ubrany, z oporządzeniem itp. Później mamy badanie krwi i okazuje się, że McReady jest ok. Więc wysnuwanie wniosków, że Childs jest obcym bo opuścił posterunek. Nie.
Nam się wydaje, że to była różnica w czasie ale przypomnijcie sobie zmarzniętego McReadego - ob był długo poza kontrolą.
Kolejna sprawa - obcy musiałby latać w tą i z powrotem - zarazić Childsa i wrócić zabić dwóch przy generatorze (McReady desperacko się ratuje - to już prawie koniec filmu). Otóż teoretycznie jest to możliwe ale nie. Obcy niby się składa z samodzielnych fragmentów ale tu była jedna wielka, zlepiona kupa nastawiona na wykończenie ludzi.
Film jest pełen głupotek ale ogólnie mało co może sugerować o tym kto jest lub nie jest na końcu obcym. OPRÓCZ:
----moja teoria
HIGIENA oraz wysadzanie dynamitem.
najpierw wysadzanie dynamitem: wiemy że obcy przeżywa w niskich temperaturach, bohaterzy o tym mówią, dlatego podpalają bazę. wcześniej z nadpalonego ale nie zwęglonego, niby zamrożonego a później odmrożonego obcego mamy pokaz jak wychodzi macka. macka dopada pozostałego w magazynie człowieka i go przemienia. SZYBKO, ten ucieka w ubraniu na śnieg, widzimy rączki nie przemienione , parę z ust i jest spalony. Spalenie a nie nadpalenie niszczy obcego. W notatkach doktorka mamy, że nasienie przeżywa. Cały film mówi, że potrzeba niewiele by się zarazić. Więc wysadzanie obcego dynamitem - przed końcem filmu tuż po badaniach zrobił to McReady jest głupotą.
Ogólnie to tu jest furtka dla kolejnej części. Niby ludzie wiedzieli co i jak ale nie stosowali zdobytej wiedzy. Obcy w postaci rozbryzganych części na pewno przeżył.
No ale kolejna sprawa:
HIGIENA - sekwencja badania skalpelem - ja nie miałem odczucia, że używają różnych :D. Oraz istotne dla rozwiązania zagadki - badanie przywiezionego obcego po powrocie z norweskiej bazy.
Doktorek używał gołych rączek.
Wspomnijmy inne szybkie przemiany. Obcy w pełni sił atakował i dosłownie pożerał ofiarę szybko tworząc kopię. A co z doktorkiem? On bardzo długo był nosicielem - zrobił badania, napisał notatki (wtedy ześwirował bo coś mu świtało o tym że może się zaraził), z jednej strony zniszczył urządzenia w helikopterze a później wykorzystał je do budowy statku w lodowej krypcie. Jak szaleniec. Jak osoba w której człowiek powoli przegrywa z obcym. i na etapie przemiany - a trwała długo - raz rządził obcy a raz doktorek.
Ogólnie wolna vs szybka przemiana. Higiena.
Zbliżamy się do rozwiązania zagadki.
McReady był człowiekiem a Childs? Raczej nie. On miał pobieraną krew na końcu. Po drodze był obcy.
Więc jakbym miał ukuć jakąś teorię to właśnie takie wytłumaczenie.
Co by nie było. Przez te rozrzucone kawałki obcego i tak uważam, że może dojść do zarażenia.
Ekipa ratunkowa odnajdzie nie spalone kawałki lub nadpalone ciało obcego. Wystarczy dotknąć. Zarażenie, powolna przemiana.
--
ps: Rozrywanie ubrań jest konsekwencją sposobu ataku obcego - napaść , rozerwanie ofiary, wbijanie xxx macek w nią a później szybka przemiana.
Wolna przemiana - czyli po zarażeniu pojedynczymi komórkami obcego powoduje od wewnątrz, krok po kroku przejmowanie nosiciela. Tam nie ma rozrywania kurtki. Kolczyk też może zostać w nosie czy w uchu bo to jest przemiana od wewnątrz. To nie jest tworzenie kopii z materiału na zewnątrz.
ps2: film ma wiele niedorzeczności i nieścisłości (jak ta wódka do połowy butelki lub na dnie) ale to nie psuje obrazu. Film ma początek, środek i koniec. Wiemy dlaczego, co i po co. A dzięki temu nie do końca pewnemu zakończeniu historii mamy o czym rozważać. Film jest świetny.

ocenił(a) film na 10
Rithven

przypomniało mi się jak obcy (Vance Norris) podawał morfinę trzem osobom - to było tuż po tym jak McReady objął władzę czyli po ześwirowaniu doktorka. UROCZE.

ocenił(a) film na 10
Rithven

i znów coś dopowiem - pies uciekający przed norwegami. Usilnie usiłował polizać po twarzy człowieka - no ciekawe dlaczego? Później dopadł swoją niedoszłą ofiarę szybko i brutalnie - tak to ten od nie przemienionych rączek /postrzelony przez norwega

ocenił(a) film na 10
kikodor

Dean Cundey (odpowiedzialny za kamerę) w wersji 4k w komentarzu przyznaje że sceny kręcił tak by osoby zainfekowane nie miały odblasku w oczach a te nadal ludzkie je miały. Niestety nie jest to do końca zachowane bo w paru scenach zainfekowani mają nadal błysk w oku. Natomiast już od sceny z ujawnieniem się Palmera wszystko jest jak należy.

Teorie z kurtkami są w porządku wg mnie. Są ukryte ale fanatyk będzie potrafił wychwycić.

Niesamowite jest to z jaką dbałością o szczegóły (ciuchy, ułożenie kurtek, motyw ze zgubionymi kluczami vs scena z krwią) ten film został stworzony.

Mój top 10 na liście, nie do podrobienia.

ocenił(a) film na 10
Golan

Moim zdaniem końcowa scena jest najważniejsza i trzeba brać to na logikę. Jeżeli Childs jest cosiem i podchodzi do zdrowego Macready z miotaczem ognia to by go po prostu spalił i dzięki temu przetrwał , Chyba że wiedział że obaj są zarazeni i nie musiał likwidować Maca. Tak więc historia jest otwarta albo obaj to ludzie lub odwrotnie . Moim zdaniem obaj to ludzie choć marny z tego pożytek jeśli za parę godzin zamarzna.

ocenił(a) film na 10
pustydom

Oczywiście jeżeli każda komórka cosia jest niezależnym organizmem a w filmie pozwalali go dynamitem itp. I jeszcze mróz bo nie zabija to w zgliszczach stacji antarktycznej są miliardy żywych i tylko zamrożonych komórek które tylko czekają na ekipę ratunkową.

pustydom

Pod wpływem lektury tego wątku, odświeżyłem sobie niektóre sceny (w tym i zakończenie). W oststniej scenie mam wrażenie, jakby Mc Ready podejrzewał Childsa o bycie obcym, Childs z dużym prawdopodobieństwem był obcym. Ale o co chodzi...

...Mc Ready sprawia wrażenie jakby mimo swoich podejrzeń wiedział, że nie może sam się zdradzić, że jest człowiekiem, że musi udawać przed potencjalną imitacją Childsem, że być może sam jest obcym. I stąd odpowiedź na teksty Childsa: "Może powinniśmy" (na pytanie o śmierć) "Niczym się już nie zaskoczymy" (Na pytanie "Jeśli myślisz, że ja...") oraz "Może trochę poczekamy? Zobaczymy co się stanie" (Na pytanie: "Co robimy?").

Wniosek: Childs zachowuje się, jakby był kompletnie niepewny, bez pomysłu, uległy, (mimo że rzekomo przed chwilą sam wyruszył szukać Blaira). Mc Ready opowiada, żeby nie podejmować działań, czekać, sugeruje że razem się nie zaskoczą, aby obcy zaakceptował go, i pomyślał, że on również jest imitacją. Dlatego Mc Ready częstuje alkocholem Childsa, po czym śmieje się, bo już wie, jak łatwo przyszło mu zdemaskowanie obcego, obcego, który perfekcyjnie imitował wszystkich, teraz Mc Ready imituje tą imitację.

kikodor

Jednak jest tu dość wyraźna różnica między tym jak oddycha na mrozie Mac a jak Childs. Macowi para leci z ust jak lokomotywie do Wadowic... https://m.youtube.com/watch?v=GA4Ozqt7338

kikodor

Wiem, że temat już nie czytany i oblepiony pajęczynami... Ale moja teoria jest taka, że tylko MacReady jako jedyny pił tę wódkę czy jakiś alkohol z lodem, więc domniemam, że ten Obcy był jakiś nieodporny na alkohol, wszyscy inni się zamieniali jak leci, jak domino, jeden po drugim, a i jeszcze nie wiadomo co z tym gościem co fajki palił, gdzieś poszedł korytarzem i zniknął (zapomniałem jak się nazywa), może na tytoń też był nieodporny :)
Może się moja teoria wydawać bardzo głupia, ale tak sądzę :)

ocenił(a) film na 9
kikodor

Obaj goście umarli jako ludzie, a nie jakieś ufoludki.

kikodor

Kurtka na pewno jest ta sama, po prostu uwalana śniegiem.

Zawsze mi się wydawało, że oni obaj są ludźmi i zakończenie jest jednocześnie gorzkie i szczęśliwe (nie przeżyją, ale pokonali potwora) i trwałem w takim przeświadczeniu przez wiele lat. Teraz, po bardzo długiej przerwie, odświeżyłem sobie "Cosia" i cholera, jestem niemal pewien, że Childs był imitacją. A już na pewno na 100% pewien był MacReady, widać po nim jasno i wyraźnie, że ON doskonale wie, ale ma też już trochę wyje***ane i "zobaczymy co się wydarzy".

kikodor

Ja gdzieś usłyszałem że to kurt jest zainfekowanych powód brak błysku w oczach

Morek1983

Odbyłem dziś stosunek seksualny.

krzysztof7

To interesujące, może rozwiniesz ten temat?

NefrytowaLisica

szukasz bolca to nie tu

ocenił(a) film na 9
krzysztof7

Hahaha szybko skończył temat xD

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones