Oglądałam ten film wiele razy i prawie za każdym razem kiedy leci w telewizji chce mi się wyć, bo zawsze jest tragicznie tłumaczony przez lektorów. Nie dość, że połowy kwestii w ogóle nie tłumaczą to jeszcze robią karygodne błędy! W scenie kiedy Robert po pierwszym dniu wychodzi od Fran nie mówi "I nie oszukuj się -jesteś prosta/głupia" tylko wręcz coś przeciwnego "Nie oszukuj się - NIE jesteś prosta". Właśnie o to chodziło - Francesca miała się za głupia kurę domowa, a Robert po całym dniu spędzonym z nią chciał jej tym tekstem dać jej do zrozumienia ,ze jest bardzo mądrą i wspaniałą osoba, a nie prostaczką, tak jak ona o sobie mogła myśleć. Która kobieta po usłyszeniu ze jest prosta patrzyłaby tęsknie za facetem?! Brak tu logiki. Widocznie osoby odpowiedzialne za tłumaczenie filmów też jej nie mają. Ech...
Robert powiedział "Don't kid yourself - you're antyhing but simple women" - to zdanie na jakimś forum językoznawców i miłośników kina zostało przetłumaczone "I nie oszukuj się - nie jesteś tak zwaną "prostą kobietą". To jest chyba idiom czy coś w stylu - w każdym razie nie da się tego przetłumaczyć dokładnie na polski. To raz. Dwa, oglądałam ten film wiele razy i zawsze tłumaczone było właśnie tak. Az tu nagle spotkałam się dwa razy na zone europa właśnie z takim przekręceniem. No a po trzecie, to naprawdę na chłopski rozum sensu by nie miało...jakby mi koleś tak powiedział, tobym mu chyba dała z półobrotu ;)a w kontekście ich wcześniejszej rozmowy też chyba niezbyt pasuje...No ale ja nie jestem anglistą, więc się nie upieram.
yyy...może trochę mniej emocjonalnie?....wystarczy zdobyć wersję bez lektora i wsłuchać się w to, co mówi Robert. I mówi dokładnie tak samo jak napisałam. Jesteś anglistą, a nie wiesz, że to co zrobiłeś powyżej to nic innego jak kalka językowa? żal
trochę ciężko wyczuć żarty online...mniejsza. Jesli zdanie kończące Twą wypowiedź napisałaś w sensie, który ja wybieram to bardzo dziękuję za komplement:P
Dobra, kończmy ten temat. Poruszyłam ten watek, gdyż oglądałam ten film sto razy i zawsze w tłumaczeniu innym niż te, którym raczy nas telewizja. Sila przyzwyczajenia sprawila,ze sie bardzo zdziwilam nowa interpretacją tegoż zdania i dlatego postanowilam się zagłębić w ten temat. Moze zadzwonię do Clinta E. i on mi powie,co artysta miał na mysli....
wesolych!
Aby pomóc wszystkim zrozumieć ten fragment o Francesce, która niby jest prosta proponuję poczytać o frazie anything but... klikając w poniższy link:
http://english.stackexchange.com/questions/8061/what-is-the-difference-between-n othing-but-anything-but-and-everything-bu
No więc kiedy on mówi you are anything but simple woman, mówi jej, że jest wszystkim innym tylko nie prostą kobietą. Angielski nie do końca jest tak łatwy, jak się może wydawać. Pozdrawiam. :-)
Brawo, Asienda! takie rozumienie słow Roberta także brałam pod uwagę, ale już się aż bałam to zaproponować na tymże forum bo jacyś nerwowi ci forumowicze...cieszę się, że ktoś jednak się ze mną zgadza.
A poza wszystkim to nie trzeba znać świetnie angielskiego - intuicyjnie wystarczyło wyczuć, że coś jest nie tak z tłumaczeniem lektora, bo to zdanie w jego ustach nijak się miało do kontekstu sytuacji w filmie.
Pozdrawiam!!
Kobieta peacemaker. :) I jeszcze z mojego rodzinnego miasta :)
A swoją drogą ... skąd tyle nerwów o jedno zdanie? Prawda jest taka, że oboje aktorów wspaniale grało. Przekonali nas że są w sobie zakochani. Bardzo lubię tę historię. Brudny Harry pokazał że nie jest wcale szablonowy, akcja nie toczyła się na tle eksplozji a produkcja nie kosztowała tyle co roczny budżet Emiratów Arabskich. Film ma opowiadać jakąś historię. Ten właśnie taki jest.
No właśnie dlatego tyle nerwów, bo film jest wspaniały, gra aktorska genialna, miłość prawdziwa, i aż szlag trafia jak się tak cudny obraz ogląda tak ślamazarnie tłumaczony. Ale nic to...już po sprawie:)
p.s Także z rodzinnego miasta i także fanka "Blade runnera" :)
Chryste..
Jak już się tak chcesz bawić w dosłowne tłumaczenie to chociaż wykaż znajomość podstawowych słówek..
Żart z angielską glistką to mój suchar marca. ;D
Anything to według ciebie Niczym, a
But to A?
Czekałam na tą scenę, właśnie była, Leslie_3 ma rację, a jedyną słuszną odpowiedzią powinna być tu tylko odpowiedź asiendy. :)
Tym razem lektor (Ale Kino + ) powiedział "Nie jesteś prostaczką". :)
Wracam do oglądania filmu bo nie mogę pojąć takich ludzi.
Angielskiego nie zna, nie wie co to idiom, sadzi czerstwe żarty i się drze na ludzi że nie wyczuwają żartu ;D
zgadza sie " you're antyhing but simple women" - nie jestes po prostu głupią kobietą. Tu mamy you're ANYTHING a nie you're NOTHING. Ludzie....
Oczywiście, że lektor źle przetłumaczył. Robert powiedział dokładnie odwrotnie.
A ja sobie pozwolę wtrącić taki mały offtop,
Meryl Streep w tym filmie wygląda jak matka matki dziecka Hank'a z Californication :)
http://www.filmweb.pl/person/Natascha+McElhone-4178 są bardzo podobne :)