Co się wydarzyło w Madison County

The Bridges of Madison County
1995
7,6 82 tys. ocen
7,6 10 1 82238
7,4 35 krytyków
Co się wydarzyło w Madison County
powrót do forum filmu Co się wydarzyło w Madison County

ja cie

ocenił(a) film na 8

A Meryl jak grała w tym filmie miała 46 lat, wygalała b. ładnie.
poza tym film genialny, do tego mądry. Historia milosna prawdziwa, jakże daleka od wszystkich pierdołowatych komedii romantycznych Do tego uwielbiam Eastwooda i Streepową. Są bezbłędni w tym co robią. pozdr. :)

ocenił(a) film na 8
profix

Świetny film nareszcie go zobaczyłem, świetna Streep to chyba za mało powiedziane. Dobre dialogi. I nie mam odczucia by film promował zdradę, raczej sens życia. Jeszcze jedno, ależ oni robili podchody względem siebie, śmiesznie to wyglądało. Polecam taki film trzeba zobaczyć.

ocenił(a) film na 9
profix

Zgadzam się ! Świetny film, świetnie zagrany ! często wracam do niego i znowu płaczę ! Pozdrawiam wszystkich kinomanów :)

sylsob1

Ja teraz oglądam znów na ale kino, mimo że widziałam parę dni temu, film mnie strasznie urzekł, łezka poleciała..

ocenił(a) film na 8
ntx

no, ja jestem starym cynikiem i generalnie zlewam filmy o miłości, ale przy tym dziele tez mi sie oczy momentami pociły:) a juz na koniec jak ona trzyma za tą klamkę, i juz otwiera...... rozwala mnie ta scena.
no i Meryl. Aktorka gigant. Jeszcze mamma mia i jej gra tam rozkłada mnie na łopatki. A ze starszych filmów Łowca jeleni. Ma klase, jak mało która aktorka.
pozdr

profix

Mamma Mia mi się nie podobało.
To znaczy owszem bardzo mi się podoba pomysł interpretacji piosenek Abby, ale film dla mnie był zbyt "cheesy & kawaii" ;)
Ta scena gdy razem z Brosnanem śpiewali na klifie, albo ta w trakcie napisów, gdzie wszyscy byli ubrani w błyszczące kostiumy, czysty kicz :)
No ale, ile osób, tyle opinii.

ocenił(a) film na 8
ntx

A mnie ten film wzrusza. Jest śliczny, w tym całym kiczu polanym muzyką Abby z lat 70/80. Tamte czasy też z naszego punktu widzenia są kiczowate. Więc zapewne tak miało być. No i Amandę "wytrzeszcz" Seyfried też lubię. Jest ładną dziewczyną, nie zjawiskowym kociakiem, co wszyscy sie ślinią, ale właśnie taką normalną kobietą i potrafi grać. A Brosnan? fakt mial problemy ze śpiewaniem, ponoć bardzo go ten film zmęczył. Osobiście za nim nie przepadam, ale w tym filmie dal radę, za to ubóstwiam też Collina F.
I do tego film jest genialnie zrealizowany, sceny zgrane idealnie z rytmem, montaż i zdjęcia na b. wysokim poziomie. Polacy za 500 lat nie zrobią takiego dzieła.

ocenił(a) film na 9
profix

Pierwszy raz oglądałam w całości, do tej pory nie składało mi się jakoś. Muszę powiedzieć, że dawno na żadnym filmie nie ryczałam tak jak na tym, dylemat żony i matki w obliczu wielkiego uczucia, które przyszło trochę za późno. Scena w samochodzie rzeczywiście druzgocąca. A co do Mamma mia, nie podejrzewałam nigdy w Meryl takiego wulkanu energii ( bo talent komediowy widać było już w "Ze śmiercią jej do twarzy"). Babka jest niesamowita, sprawność fizyczna, głos i ikra, że niech się schowają niektóre młode-stare aktoreczki.

ocenił(a) film na 9
profix

mam taką zasadę, że każdy film oglądam tylko raz, bo nie widzę sensu oglądania czegoś co już widziałam chociaż nie wiem jakby mnie urzekł. Zawsze daję ocenę filmowi zaraz po tym jak go obejrzę- pierwsze wrażenie. Ten film oglądałam kilka lat temu, ale do dzisiaj pamiętam te emocje :) Z chęcią obejrzałabym go jeszcze raz ale trochę się boję, że może teraz to już nie będzie to samo :) ale obejrzę, muszę ! To było coś pięknego !

renata_

Ja oglądam właśnie po raz N-ty, zakochałam się w tym filmie. :)
No ale ja tak mam, jak mi się film podoba to mogę go oglądać pięćset razy, nawet jeśli pamietam każdą scenę.
Jeśli jednak przestanie taki film wywoływać we mnie emocje, to wtedy już "koniec z nim" ;)