jak się miało 9 lat, w osiedlowej świetlicy puścili taki film dzieciakom, a wrażeń było na najbliższy tydzień
Film jest świetny. Jeden z najlepszych z Arnoldem. Co z tego że jest nierealistyczny. Tutaj chodzi o dobrą zabawę.
chyba na zawsze utkwilo mi w pamieci jak rodzice kupili nasz pierwszy kolorowy telewizor z magnetowidem(videlec)o egzotyczno-azjatyckiej nazwie Sanyo. Pamietam rowniez jak paliły mi sie kapcie w biegu po klatce schodowej bo sasiad posiadal jakis dobry film z Arnoldem, jak sie pozniej okazalo byl to kommando....
Stary, dobry Arnold :) Jeden z moich pierwszych filmów obejrzanych na VHS. I nie jest dla mnie ważne, że sam poradził sobie z 100, 200 czy 500 kolesiami. Dla mnie to 85 mniut soczystego kina akcji.
Koleś zabił z 5000 ludzi ,zdobył wyspe ,uwolnił córke.
Gdzie tu jaki kolwiek realizm, sto razy wole rambo oglądać, tam przynajmniej jest zawarty jakis wątek historyczny (wietnam, afganistan)
...Arnold zbroił się na wyspie przeszła już do historii :D Niby film głupi, absolutnie nierealny, niby Arnold zabił tam w pojedynkę te kilkaset osób...ale ogląda się to całkiem dobrze :) Miało być 5, ale do Arnolda mam sentyment, więc będzie 6/10 :D
widac ze wiele scen jest tu przesadzonych, ale i tak lepiej sie go oglada niz "Rambo". Dla wielbicieli kina akcji to pozycja obowiazkowa. Cp prawda wiecej tu rozwalki niz dobrego scenariusza. Ale ogladanie rozwalki w wykonaniu Arniego, to czysta przyjemnosc:D
osiemdziesiątych:) Niby film mało realistyczny,ddzie Arnold zabija sam chyba ze 200 ludzi- ale w końcu to Arnold- i za to go kochamy:)
Ten film jest arcydziełem może nie jest realistyczny ale i tak go lubię. Najlepszy z Arnoldem jest Teminator ale zaraz za nim Commando. Film mam na DVD muzyke też mam jest bardzo dobra. 10/10.
"Proszę nie budzic mojego przyjaciela - jest śmiertelnie zmęczony"
"Puściłem go"
Lubię taki "komandoski" humor.
Taki twardziel co rzuca tekst: "I've got a little present for you..." przy wyciąganiu wiązki C4 jest naprawde zabawny.... :)
Niedawno oglądałem z ziomem na VHSie. W roku 2007 ten film wydaje się taki komiczny, że wręcz można go potraktować jako parodię. Fakt, że film komedią nie jest dodatkowo jeszcze potęguje humorystyczny nastrój. Arnold gra tu takiego twardziela, że John Rambo to przy nim mały. Kapitalne tekst przeszły do historii kina....
więcej
Hehe, dawno sie tak nie ubawiłem. Przecież ten film jest absolutnie rewelacyjny! Ubawiłem sie wyśmienicie! Polecam wszstkim - to wspaniała komedia, idealna na poprawe humoru! :-P
Poczyniłem też kilka ciekawych obserwacji na temat Amerykańskiej Jednoosobowej Broni Masowej Zagłady...otóż:
1. Arnold jest niepokonany
2....
Film w telewizji był spoko ale gdy go kupiłem na DvD już nie byłem zachwycony, tak dużą ilość scen wycięto że się płakać chce... ;(