Może film się zacznie jego pogrzebem ..

Najfajniejsza postać całej serii, może jeszcze się załapie do obsady.

Paulie nie żyje.

Od kiedy?

nie jest wiadome od kiedy paulie nie żyje ale w obsadzie napewno sie nie znajdzie poniewarz była joz kręcona scena w której Rocky odwiedza grób szwagra

OK, dzięki za odpowiedź :)

prosze ale moim zdaniem brak pauliego w Creedzie jest błędem Poniewarz aktor grający jego rolę żyje a film z jego udziałem byłby napewno lepszy ;)

gral w ostatnim rokim i jakos nie bylo wzmianki ze nie zyje

prosze ale moim zdaniem twurcy filmu nie powinni usuwać go ze scenariusz poniewarz aktor grający pauliego żyje a jego występ napewno wyszedł by filmowi na dobre

To tak samo jak z Adrian w Rocky Balboa...

a jak sądzicie czy Rocky w tej części umrze ?

Nie ma co gdybać, tylko czekać na film.

Historia Rocky'ego nabiera innego wymiaru. Kiedyś to on był trenowany, a teraz sam staje się trenerem. Bardzo fajnie to wymyślili.

mam tylko nadzieję że okaże się równie dobrym treneram jak mickey i doprowadzi młodego Creeda na szczyt ;)

Wg mnie bardzo dobrze Sly postąpił z tym aby uśmiercić najważniejszą dla niego osobę aby film przypominał dramaturgią pierwszą cześć.

sly napewno wiedział co robi ale mi osobiście bedzie bardzo brakowało tej postaci :-(

Tony Burton wystąpi? Trenował i Creeda i Rockiego i to we wszystkich częściach.

być może Burton wystąpi ale jak dotąd nic nie bylo o tym słychać zeby został powołany do obsady

to teraz trzeba czekać bo jak wywalił wszystkie osoby związane z serią to już tak klimatycznie nie będzie, chyba, że zrobi trenerem rywala Clubbera Langa i może jakieś starcie w telewizyjnej debacie z Ivanem zakończone przepychankami, Thunderlips też by mógł epizodzik jako obserwator zagrać.

masz racje ten film to joz nie to samo co kiedyś z wcześniejszych części został joz chyba tylko Rocky i to prawdopodobnie w drugoplanowej roli :-(

Przykro mi... The first movie not featuring the characters of Paulie (played by Burt Young) and Apollo's former trainer Tony "Duke" Evers (played by Tony Burton), and the second not featuring Talia Shire as Adrian (although flashbacks of Adrian did appear in Rocky Balboa).

Zródło: imdb

To jest film o Creedzie a nie o Rocky'm, więc sam rocky wystarczy.

Proszę kup sobie słownik ortograficzny... To aż boli.

Gdzie masz taką scenę? bo w zapowiedziach widziałem co innego.

jaką scenę ?

"poniewarz była joz kręcona scena w której Rocky odwiedza grób szwagra"
skąd takie info?

bylo o tym pisane na polskiej oficjalnej stronie o sylwestrze Stallone (jest tam duzo tematów ale napewno uda ci sie to znaleźć a jak mi się uda to dam ci linka do tej stronki)

no i jak udało ci sie to znaleźć

Kuśwa, szkoda. Strasznie się do postaci Pauliego przywiązałem i jak to przeczytałem to mimo iż to postać fikcyjna to zrobiło mi się smutno.

No nie stety taka była wola reżysera ;(

https://www.facebook.com/burtyoungofficial/photos/a.974258779265198.1073741832.9 72598776097865/1083349008356174/?type=3&theater

No i wszystko jasne XD

Szkoda ze paulie w tej czesci zostal usmiercony poniewaz jak dla mnie byl naprawde barwna postacia w tym filmie. Jestem wielkim fanem rockiego i naprawde jest mi przykro ze w tej serii juz tylko rocky zostal :(

kiedyś nakręcą Rockiego bez Rockiego, ponieważ Rocky miał pogrzeb...

nie żyje

Faktycznie Paulie nie żyje. Jest scena w trailerze że Rocky odwiedza grób i zostawia na nim alkohol i że zmarł w lutym 2012 czyli 10 lat po Adrian.

Dokładnie

Nie wierzę !

http://www.dailymail.co.uk/tvshowbiz/article-3234739/Sylvester-Stallone-brush-de ath-Michael-B-Jordan-takes-mauling-brutal-new-trailer-Creed.html

Pewnie wściekł się tym że Rocky ustawił wszystkich wokół siebie, a jemu dał tylko szajsowaty zegarek, który i tak się spózniał i zrezygnował.

Nie wróżę sukcesu. To już było i wyszło fatalnie gdy Rocky został mentorem.

Moim zdaniem film bedzie niewypalem i beda probowali podpiac sie pod sukces serii ''Rocky,, ale jako fan z przyzwoitosci obejrze "Creeda,,.

Niewypałem? Przecież już wiadomo że jest sukces. W samym USA film zgarnął ponad 100mln i zbiera świetne recenzje.

Sam dziś oglądałem i uważam, że film jest świetny.

Stallone odbierając Złotego Globa powiedział, że "przede wszystkim chce podziękować swojemu wyimaginowanemu przyjacielowi Rocky'emu Balboa, to najlepszy przyjaciel jakiego kiedykolwiek miałem". :)

z twoją starą